Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wystąpił w środę z posłaniem do narodu z okazji 1033. rocznicy chrztu Rusi. Choć nie padło w nim nazwisko Władimira Putina, posłanie Zełenskiego było wyraźną odpowiedzią na głośny artykuł rosyjskiego prezydenta „O historycznej jedności Rosjan i Ukraińców”.
„Dzisiaj obchodzimy Dzień Chrztu Rusi Kijowskiej-Ukrainy. To oficjalna, a co najważniejsze – historycznie uczciwa nazwa święta, która podkreśla nierozłączność obu państw” – mówił Zełenski przekonując, że Ukraina jest spadkobierczynią Rusi Kijowskiej.
Ukraiński prezydent zaznaczył, że Ruś Kijowska jest „matką ukraińskiej historii”, a ukraińskie obwody, w tym Krym, to jej „rodzone dzieci”.
„A kuzyni i bardzo odlegli krewni nie powinni przywłaszczać jej dziedzictwa i próbować udowodnić swój związek z historią tysięcy lat i tysięcy wydarzeń, przebywając tysiące kilometrów od miejsc, gdzie one się działy” – powiedział Zełenski robiąc wyraźną aluzję do tez z artykułu Putina.
Zełenski przekonywał, że minione epoki (wymieniał czasy Rusi Kijowskiej, „państwa kozacko-hetmańskiego” i Ukraińskiej Republiki Ludowej) stały się fundamentem dla zdobycia przez Ukrainę niepodległości w 1991 roku.
PRZECZYTAJ: Rosja i Ukraina pokłóciły się o królową Francji [ VIDEO]
Przypomnijmy , że w artykule pt. „O historycznej jedności Rosjan i Ukraińców” opublikowanym 12 lipca na stronie internetowej Kremla Władimir Putin uzasadniał wyrażaną wcześniej przez siebie tezę o tym, że Rosjanie i Ukraińcy są jednym narodem. „Zarówno Rosjanie, Ukraińcy, jak i Białorusini są spadkobiercami dawnej Rusi, która była największym państwem w Europie. Plemiona słowiańskie i inne na rozległym obszarze – od Ładogi, Nowogrodu, Pskowa po Kijów i Czernihow – zjednoczył jeden język (teraz nazywamy go staroruskim), więzi gospodarcze, rządy kniaziów z dynastii Rurykowiczów. A po chrzcie Rusi – jedna wiara prawosławna. Duchowy wybór św. Włodzimierza, który był zarówno nowogrodzkim, jak i wielkim księciem kijowskim, także dziś w dużej mierze determinuje nasze pokrewieństwo” – pisał m.in. Putin, przekonując także, że Ukraina posiada w swoim składzie „rosyjskie ziemie”.
CZYTAJ TAKŻE: Zełenski: gdyby Ukraińcy i Rosjanie byli jednym narodem, to nad rosyjskim parlamentem powiewałaby ukraińska flaga