Ukraiński portal „Defense Express” podaje więcej informacji dotyczących „morskich” dronów Bayraktar TB2, jakie otrzymała marynarka wojenna Ukrainy.
Jak informowaliśmy , ukraińska marynarka wojenna otrzymała pierwszy bezzałogowy zestaw rozpoznawczo-uderzeniowy Bayraktar TB2 dostarczony przez tureckiego producenta. Dzięki „morskim” dronom Bayraktar TB2, Ukraińcy chcą wzmocnić zdolności swojej marynarki wojennej w zakresie obrony południowych granic kraju. Bezzałogowce będą mogły wykonywać operacje rozpoznawcze, oznaczać cele dla systemów rakietowych Neptun oraz przeprowadzać ataki z powietrza.
Ukraiński portal „Defense Exppress” podaje więcej informacji dotyczących „morskich dronów” dla marynarki wojennej Ukrainy. Podkreśla, że liczba tego rodzaju maszyn jest większa nić tych w wersji dla ukraińskich sił powietrznych, otrzymanych w 2019 roku. Z uwagi na liczbę stacji sterowania i samych dronów, można powiedzieć, że otrzymano „zestawy – w liczbie mnogiej”, a nie zestaw.
Ma to znaczenie z punktu widzeniaspecyfik izadań,gdyżwszystkieelementysą połączone w jeden kompleks, który może zapewnić ciągły monitoringwódMorza Czarnego i Azowskiego.P odczas gdy jedenbezzałogowiecnadal wykonuje lot, drugijuż zmierza w wyznaczony rejon, że by go zastąpić – i tak dalej.Z tym wiąże się większa liczba stacji sterowania – w tym w wersjach mobilnych i takich, które można umieścić na okrętach. Dzięki temu, jednostki nawodne będą mieć możliwość samodzielnego używania dronów.
Ponadto, ukraińska marynarka dostała drony w wersji ulepszonej, o zasięgu sterowania zwiększonych ze 150 do 300 km. Dzięki możliwości przeniesienia sterowania z jednej stacji na drugą, otwiera to możliwość kontrolowania całego, koniecznego obszaru wodnego. Co więcej, dotyczy to nie tylko wykrywania wrogich statków, aletakże ich rozpoznani a,ustaleni adokładnych współrzędnych wraz z przekazani atychdanychonline do kwatery głównej isystemów uzbrojenia, np. rakietowych systemów przeciwokrętowych Neptun.
W razie konieczności, ukraiński Bayraktary będą mogły też atakować cele z powietrza,za pomocąpocisków kierowanychMAM-L.„Defense Exppress” zwraca przy tym uwagę, że wiele rosyjskich okrętów Floty Czarnomorskiej, jak korwety czy kuty rakietowe, dysponuje względnie słabą obroną przeciwlotniczą. Zasadniczym zadaniem nowych dronów będzie jednak patrolowanie i przekazywanie współrzędnych celów. Chodzi zasadniczo o systemy Neptun, choć zwraca się też uwagę na możliwość wskazywania celów nawodnych dla systemów artylerii rakietowych Wilcha. Tego rodzaju zastosowanie ćwiczyli Chińczycy.
W skład kompleksu wchodzą też mobilne terminale przenośne przeznaczone dla piechoty morskiej. Nie pozwalają one na sterowanie dronami, ale można dzięki nim odbierać obraz wideo.
Na znaczenie nowych dronów w zadaniach patrolowych zwrócił uwagę dowódca 10. Brygady Lotnictwa Morskiej Wojskowo-Morskich Sił Ukrainy, Ilja Olijnyk. Zaznaczył, że wcześniej samolot mógł operować na dystansie 200 km i latać w wyznaczonym obszarze przez 1-2 godziny.
„ Teraz mamy Bayraktar TB2, który może przez całą dobę prowadzić monitoring, zmienić się z innym bezzałogowcem, i tak przez jeden, dwa, trzy dni… tyle – ile potrzeba” – powiedział Olijnik.Dodał, że nowe drony mogą wykrywać cele z odległości 70 km. Twierdzi też, że d oświadczenia z użyci aBayraktar TB2 pokazują, że na jegodziałania„praktycznie nie mają wpływu środki, które są obecnie w siłach zbrojnych Federacji Rosyjskiej”.Uważa, że dzięki temu Ukraina będzie mogła prowadzić ciągłe monitorowaniestref operacyjnych Morza Czarnego i Azow skiego.
Już wcześniej pisaliśmy , że Ukraińcy pracują nad wypracowaniem określonym zdolności w tym zakresie, żeby zapewnić możliwość „pokrycia” zasięgiem Bayraktar TB2 wybrzeża Mórz Czarnego i Azowskiego. Ponadto, zwracaliśmy uwagę , że maszyny te mają pomóc w monitorowaniu i obronie wybrzeża morskiego na południu, będąc m.in. „oczami” dla systemów rakiet przeciwokrętowych Neptun.
defence-ua.com / Kresy.pl
