Funkcjonariusze Straży Granicznej w Mielniku zatrzymali 46 osób, które przekroczyły polsko-białoruską granicę wbrew przepisom. Wszyscy zatrzymani to obywatele Afganistanu – poinformowała Straż Graniczna w czwartek.
W komunikacie podkreślono, że „13 lipca nad ranem patrol Straży Granicznej ujawnił, na pasie drogi granicznej, ślady przekroczenia granicy z Białorusi do Polski przez grupę osób. Zatrzymano 46 cudzoziemców – 31 mężczyzn, 4 kobiety i 11 dzieci. Wszyscy to obywatele Afganistanu. Cudzoziemcy pieszo przeszli przez zieloną granicę. Decyzją sądu zostaną umieszczeni w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców”.
O podobnej sytuacji informowaliśmy w ubiegłym tygodniu . Wówczas funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Krynkach zatrzymali 49 osób za nielegalne przekroczenie granicy z Białorusi do Polski. Zatrzymane osoby to 42 obywateli Afganistanu i 7 obywateli Rosji narodowości czeczeńskiej.
Zobacz także: Łukaszenko: Zachód zamienić Białoruś w odstojnik dla imigrantów
Istnieją podejrzenia, że napór migrantów na granicę Litwy jest kontrolowany przez władze Białorusi. W ostatnim czasie niejednokrotnie sugerował to Aleksandr Łukaszenko. Pod koniec czerwca Białoruś poinformowała o rozpoczęciu procedury zawieszenia umowy o readmisji z UE w związku z wzmocnieniem unijnych sankcji .
Zobacz także: Łukaszenko oskarża m.in. Polskę o koordynowanie „uśpionymi komórkami terrorystycznymi”
W związku z bezprecedensowym wzrostem liczby migrantów przedzierających się przez granicę białorusko-litewską Polska zadeklarowała gotowość wysłania na Litwę strażników granicznych .
Zobacz także: Białoruś zawiesza swój udział w Partnerstwie Wschodnim i wychodzi z umowy o readmisji z UE
W połowie czerwca minister spraw wewnętrznych Litwy zwróciła się do prokuratury w sprawie przemytu migrantów z Białorusi . Litewskie służby specjalne wskazywały na ryzyko przedostania się terrorystów do kraju, a także osób zwerbowanych przez władze Białorusi.
We wtorek podczas nadzwyczajnej sesji litewskiego parlamentu w trybie pilnym znowelizowano ustawę o statusie prawnym cudzoziemców . Tym samym, m igranci, którzy nielegalnie przekroczą litewską granicę, będą mogli być zatrzymani, jednak nie dłużej niż na sześć miesięcy.
Przypomnijmy , że podczas tej samej sesji Sejm Litwy przyjął rezolucję, w której nasilenie nielegalnej migracji na Litwę z terytorium Białorusi uznał za „hybrydową agresję”. W rezolucji stwierdzono, że zorganizowany napływ nielegalnych imigrantów z państw trzecich jest wykorzystywany do destabilizacji sytuacji na Litwie. Uznano zarazem, że „hybrydowa agresja” może się rozwijać i stać się podstawą dla dalszych zagrożeń w kontekście ćwiczeń wojskowych „Zapad”. W związku z tym doradzono rządowi wykorzystanie armii do wzmocnienia granicy na odcinku z Białorusią oraz jak najszybsze ustanowienie fizycznej bariery na tym odcinku. W rezolucji zaproponowano traktowanie cudzoziemców z państw trzecich, którzy nielegalnie przekroczyli granicę Litwy i nie posiadają dokumentów jako prawdopodobnych aktywnych uczestników ataku hybrydowego, do czasu udowodnienia że jest inaczej.
Jak pisaliśmy , litewska straż graniczna, wspomagana m.in. przez celników i policjantów, prowadzi od poniedziałku wzmożoną kontrolę podróżnych i pojazdów na licznych trasach, w tym mniej uczęszczanych, łączących Litwę z Polską. Jak wyjaśniono, chodzi o uniemożliwienie nielegalnym migrantom dalszej podróży na Zachód.
Według stanu na wtorek rano , poprzedniej doby litewscy pogranicznicy zatrzymali 56 migrantów, którzy nielegalnie przekroczyli granicę litewsko-białoruską. To oznacza, że od tygodnia liczba migrantów nielegalnie przekraczających granicę litewsko-białoruską nie przekracza 100.
Ogółem w tym roku na granicy z Białorusią zatrzymano 1716 nielegalnych migrantów, czyli ponad 21 razy więcej niż podczas całego 2020 roku. Najwięcej osób zatrzymano na terytorium Samorządu Druskiennik – 529. W rejonie ignalińskim zatrzymano 325 obcokrajowców, w rejonie orańskim – 315, a w rejonie solecznickim – 246. Wśród zatrzymanych przeważają obywatele Iraku lub podający się za takowych. To już 835 osób. Ponadto, wśród zatrzymano są m.in. obywatele państw afrykańskich: Kongo (198), Kamerunu (121) i Gwinei (78). 68 zatrzymanych to Irańczycy. Przeważająca część zatrzymanych chce przez Litwę trafić do państw Europy Zachodniej.
Informowaliśmy też , że w sobotę około stu litewskich żołnierzy rozpoczęło patrolowanie granicy z Białorusią. W ten sposób Litwa chce zapanować nad wzrostem liczby nielegalnych migrantów, próbujących przedrzeć się przez granicę od strony białoruskiej. Litewskim pogranicznikom pomagają też żołnierze z Ochotniczych Sił Ochrony Kraju, będących częścią Sił Lądowych Wojska Litewskiego – z żołnierzy i pograniczników sformowane zostaną jednostki patrolowe. Jak podano, z żołnierzy i pograniczników sformowane zostaną jednostki patrolowe. Wojskowi zostaną zaangażowani do pomocy na najbardziej problemowych odcinkach granicy, gdzie najczęściej dochodzi do jej nielegalnego przekroczenia.
Białorusią w związku z gwałtownym wzrostem liczby nielegalnych migrantów. 9 lipca litewskie wojsko rozpoczęło instalowanie ogrodzenia z drutu wzdłuż granicy, część przebiega przez gęsto zalesione tereny. Dodał, że bariera (tzw. concertina) ma biec przez około 30 kilometrów. Pierwszy odcinek bariery będzie miał 500 metrów długości i 1,8 metra wysokości.
W kontrolowaniu granicy z Białorusią litewskim pogranicznikom pomagają funkcjonariusze ze Służby Bezpieczeństwa Publicznego, Związku Strzelców i innych instytucji. Na granicy z Białorusią rozpoczynają też służbę funkcjonariusze z Europejskiej Agencji Straży Granicznej i Przybrzeżnej (Frontex) oraz 10 estońskich pograniczników .
strazgraniczna.pl / Kresy.pl