Gdańszczanie są gospodarzami finału Ligi Europy. Już w środę Villarreal zmierzy się z Manchesterem United. Niestety, we wtorek doszło w Gdańsku do przykrego incydentu, w którym udział brali kibice Manchesteru i Lechii.
Pseudokibice Lechii Gdańsk postanowili – jako gospodarze – oprowadzić kibiców Manchesteru United po zabytkowym Głównym Mieście. Zwiedzanie odbyło się, niestety, w trybie ekspresowym (głównie truchtem), a w jego trakcie ucierpiało kilka stoisk.
Gorące przywitanie w Gdańsku. Wstyd na cały piłkarski świat…#gdansk #EuropaLeagueFinal pic.twitter.com/lhYUL5Szih
— Kacper Polaczyk (@polczyk_foto) May 25, 2021
Incydent oczywiście bardzo przykry i godny potępienia. Warto jednak przypomnieć, jaka jest jego geneza i dlaczego gospodarze z hanzeatyckiej perły Kaszub tak alergicznie reagują na Anglików. Podczas finałów ostatniego Euro angielscy kibice mieli deptać polskie flagi.
Oczywiście osób, które zrobiły rozróbę w Gdańsku nic nie usprawiedliwia. Miejmy nadzieję, że konsekwencje zostaną wyciągnięte wobec konkretnych osób, a nie wobec klubu.