Morawiecki ma poprosić premiera Czech o zmianę zdania w sprawie kopalni w Turowie

Morawiecki ma poprosić premiera Czech

Podczas dzisiejszego spotkania Grupy Wyszehradzkiej, które poprzedza szczyt Unii Europejskiej w Brukseli, ma dojść do rozmów premierów Polski i Czech. Jak dowiedziało się RMF FM, Mateusz Morawiecki ma poprosić czeskiego premiera Andreja Babisza o zmianę stanowiska w sprawie czasowego wstrzymania wydobycia węgla w kopalni Turów.

Według ustaleń RMF FM, premier Morawiecki ma poprosić o to, by rząd w Pradze jak najszybciej wysłał do TSUE wniosek o odblokowanie polskich zakładów. Argumenty przemawiające za przychyleniem się do prośby Morawieckiego mają obejmować fakt, że Czesi mają obok naszych granic swoje kopalnie i Polska też może wnioskować o ich zamknięcie. Z drugiej strony Warszawa ma zaproponować Pradze polubowne rozwiązanie sporu częściowo na nasz koszt – podaje RMF FM.

Decyzja TSUE w sprawie Turowa

W piątek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zobowiązał Polskę do natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w Turowie, położonym tuż przy granicy z Czechami i Niemcami.

Kopalnia i elektrownia Turów należą do spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, będącej częścią PGE Polskiej Grupy Energetycznej. W 2020 r. polski minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka przedłużył koncesję na wydobywanie w Turowie węgla brunatnego na kolejne sześć lat, do 2026 r.

Pod koniec lutego Czechy wniosły skargę przeciwko Polsce ws. rozbudowy kopalni węgla brunatnego Turów do TSUE wraz z wnioskiem o zastosowanie tzw. środków tymczasowych, czyli o nakaz wstrzymania wydobycia.

Minister środowiska Czech Richard Brabec tłumaczył wówczas, że pozew jest niezbędny dla ochrony czeskich obywateli, ponieważ Polska – jego zdaniem – nie spełniła postulatów Pragi związanych z ochroną środowiska. Minister zapowiedział też, że rozmowy z Polską będą kontynuowane, ale Czechy traktują obecne wydobycie w Turowie jako nielegalne.

TSUE, uzasadniając piątkową decyzję, podkreślił, że nie można wykluczyć, iż „polskie przepisy naruszają wymogi wynikające z dyrektywy dotyczącej oceny oddziaływania na środowisko, zgodnie z którą, co do zasady, rozbudowa przedsięwzięcia dotyczącego kopalni odkrywkowej powinna być przedmiotem oceny oddziaływania na środowisko lub przynajmniej należy uprzednio sprawdzić, czy przeprowadzenie takiej oceny jest konieczne. Tak więc argumenty podniesione przez Czechy wydają się prima facie niepozbawione poważnej podstawy”.

ONET.PL

Więcej postów