Przez lata Bill Gates dzielił się mrocznymi wizjami i teoriami, które wkrótce stawały się faktem. Miliarder nie przewidział jednak katastrofy w życiu prywatnym, czyli nadchodzącego rozwodu. Wkrótce amerykański informatyk może stracić fortunę.
Współzałożyciel Microsoftu, filantrop oraz lider rankingu najbogatszych ludzi świata bierze rozwód. Bill Gates wraz z żoną wydali oświadczenie, w którym opisują sprawę.
Po wielu przemyśleniach i ciężkiej pracy nad naszym związkiem podjęliśmy decyzję o zakończeniu naszego małżeństwa. W ciągu ostatnich 27 lat wychowaliśmy troje niesamowitych dzieci i stworzyliśmy fundację, która działa na całym świecie na rzecz zapewniania ludziom dostępu do zdrowego i produktywnego życia – napisali Gatesowie.
Para podkreśliła, że rozwód nie oznacza końca prowadzonej przez Gatesów organizacji filantropijnej. Ich wspólna misja będzie kontynuowana, lecz jak zaznaczają „nie wierzymy już, że możemy razem rozwijać się jako para na tym nowym etapie naszego życia”.
Bill Gates straci fortunę?
Obecnie Bill Gates jest czwartym najbogatszym człowiekiem na świecie. Forbes wycenia jego fortunę na 130 miliardów dolarów. Co ciekawe para nie podpisała intercyzy. Jak zauważają fani, to może być jeden z najgłośniejszych oraz najdroższych rozwodów, jakie kiedykolwiek miały miejsce. Szczegóły poznamy dopiero w kwietniu 2022 roku, gdyż wtedy rozpocznie się wyczekiwana rozprawa.
Proces z pewnością nie będzie łatwy, gdyż amerykański miliarder nie należy do rozrzutnych. Według nieoficjalnych informacji swoim dzieciom zapisał w testamencie „jedynie” po 10 milionów dolarów, co przy tak ogromnym majątku jest kwotą symboliczną. Reszta trafi na cele charytatywne.
