Wielka Brytania powoli kończy lockdown w kraju. Seb Ross mówi jak się żyje w kraju wolnym od Unii Europejskiej i jak przebiegnie proces znoszenia obostrzeń
Brytyjczycy cieszą się sukcesywnym znoszeniem obostrzeń. Niedawno otworzyły się nawet ogródki piwne przy pubach.
Efekt był piorunujący. Brytyjczycy ruszyli do sklepów i restauracji. Chętnych było tak dużo, że stoliki trzeba było rezerwować, a taksówkarze nie nadążali odwozić upitych z radości klientów.
Jednak to wciąż mało. Brytyjczycy chcą pełnego zniesienia lockdownu i obostrzeń.
A przede wszystkim nie zgadzają się na paszporty covidowe. W programie Tomasz Sommer Extra o sytuacji opowiadał Seb Ross, który stwierdził, że to właśnie paszporty stały się powodem masowych protestów w Wielkiej Brytanii.
Jak wskazał Ross, demonstracje były bardzo stronniczo relacjonowane przez brytyjskie media, na czele z BBC. Uczestników poniżano i przedstawiano jako wariatów lub awanturników.
Tomasz Sommer zauważył, że nowych zakażeń w Wielkiej Brytanii jest bardzo niewiele. Ross potwierdził i dodał, że wszystkie kraje członkowskie Zjednoczonego Królestwa zgodziły się, aby już 17 maja restauracje i bary mogły zacząć przyjmować klientów stacjonarnie.
Natomiast 21 czerwca ma być dniem pełnego zniesienia lockdownu. Możliwe, że zniesiony zostanie nawet nakaz noszenia maseczek.