SZOKUJĄCY list wójta gminy do premiera. Pisze m.in. o orientacji seksualnej córek radnych

list wójta gminy do premiera

Wójt gminy Grunwald (woj. kujawsko-pomorskie) wystosował do premiera Mateusza Morawieckiego list, w którym skarży się m.in. na fakt, że córki dwóch radnych są osobami homoseksualnymi. Informacje te miał wykorzystać do zasugerowania, że kobiety nie posiadają kompetencji do obejmowania swoich stanowisk. Na list wójta zdecydowanie zareagowali przedstawiciele Olsztyńskiego Marszu Równości.

O sprawie pisze “Gazeta Olsztyńska”. Jak informują lokalni dziennikarze, na 20-stronicowym liście wójta do premiera znalazły się poważne zarzuty pod kątem osób, w tym członków rady gminy, wymienionych z imienia i nazwiska. W swoim piśmie włodarz pisze m.in. o “układzie administracyjnym, politycznym i społecznym”, który “szkodzi interesom mieszkańców”, a także o “skorumpowanej machinie” z jaką musi się mierzyć. Jak dodaje, “nie może polegać na ludziach, którzy rzekomo powinni mu pomagać”.

W pewnym momencie wójt idzie jednak jeszcze o krok dalej i pisze także o córkach przewodniczącej rady gminy i innej radnej, które są osobami homoseksualnymi. Kobiety także zostały wymienione z nazwiska.

“Godne potępienia”

– Zostaliśmy poinformowani o sytuacji, w której Adam Szczepkowski – wójt gminy Grunwald – w piśmie do Premiera Polski informuje między innymi o tym, że przewodnicząca rady gminy i radna gminy mają córki lesbijki. Informacja ta została zamieszczona w kontekście sugerowanego braku kompetencji w obejmowanych przez nie stanowiskach – pisze w odpowiedzi na list wójta Emilia Bartkowska-Młynek z Olsztyńskiego Marszu Równości.

Jak dodaje, “wykorzystywanie orientacji seksualnej i tożsamości płciowej, szczególnie dzieci, do uzyskania własnych politycznych korzyści, jest godne potępienia”.

Przypominają, że zaledwie w ubiegłym tygodniu Krystyna Pawłowicz rozkręciła nagonkę na transseksualną 10-letnią dziewczynkę, a do stowarzyszenia dotarła informacja o samobójstwie popełnionym przez nastoletnią osobę LGBT+.

Wójt pisze o leczeniu psychiatrycznym radnej

– Nigdy nie powinno dojść do sytuacji, w której orientacja seksualna i tożsamość płciowa jest wykorzystywana do oczerniania kogokolwiek, w tym rodziców osób LGBT+. Rodzice, którzy akceptują swoje dzieci w związku z ich orientacją i tożsamością płciową to rzadkość. Z badań jasno wynika, że 88% wyoutowanych nastolatków LGBT+ nie jest akceptowanych przez swoich ojców, a 75% przez swoje matki. Przekłada się to na sytuację, w której 70% nastolatków LGBT+ ma myśli samobójcze – pisze Bartkowska-Młynek.

Kobieta zauważa też, że w swoim piśmie do premiera wójt poinformował, że przewodnicząca rady gminy Grunwald leczy się psychiatrycznie, co “również wykorzystuje do jej stygmatyzacji”.

– Takim działaniom również się sprzeciwiamy – pisze przedstawicielka Olsztyńskiego Marszu Równości.

Zobacz: Decyzja MSZ w sprawie dyplomatów: znowu rząd tańczy do czyjejś fajki

Według “Gazety Olsztyńskiej” konflikt na linii wójt gminy Grunwald – Rada Gminy trwa od kilku lat. Niedawno doszło nawet do sytuacji, w której jeden z radnych otrzymał pocztą swój nekrolog. Sprawca do tej pory nie został ustalony. Jesienią ub. r. zorganizowano też referendum o odwołanie Rady Gminy, ale z uwagi na niską frekwencję zostało ono unieważnione.

ŹRÓDŁO: GAZETA OLSZTYŃSKA / FAKT.PL

Więcej postów