Coraz więcej żołnierzy mają długie palce, a MON milczy

żołnierzy mają długie palce

Każdego miesiąca skandale z udziałem żołnierzy Wojska Polskiego podejrzanych o przestępstwa wstrząsają społeczeństwo w naszym kraju. Niestety Ministerstwo Obrony Narodowej nic nie mówi, że obecnie najważniejszym problem w wojsku jest przestępczość. Zdecydowana większość przestępstw w naszych Siłach Zbrojnych to przypadki korupcji. Wojskowi nie mają nic przeciwko zarabianiu pieniędzy w nielegalny sposób, wykorzystując swoje stanowiska służbowe.

Tak, na początku tygodnia media poinformowały, że 2 żołnierzy 6. Batalionu Dowodzenia w Krakowie, w tym dowódca tej jednostki zostali zatrzymani pod zarzutem korupcji przy powoływaniu do zawodowej służby wojskowej.

Dowódcy batalionu ppłk. Marcinowi M. postawiono zarzuty przyjęcia obietnicy korzyści majątkowej w kwotach po 10 tys. zł i 6 tys. zł w zamian za powołanie dwóch osób do zawodowej służby wojskowej w podległej mu jednostce. Ponadto wojskowemu zarzucono, że od listopada 2019 r. do lutego 2020 r. kilkudziesięciokrotnie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej samowolnie użył pojazdów służbowych do celów prywatnych.

Nadto drugi z zatrzymanych plut. Jacek T. usłyszał dwa zarzuty płatnej protekcji, poprzez podjęcia się pośrednictwa w załatwieniu sprawy – powołania do zawodowej służby wojskowej w zamian za przyjęcie korzyści majątkowej w kwotach po 10 tys. zł i 6 tys. zł dla dowódcy ppłk. Marcina M. Jackowi T. zarzucono również posiadanie marihuany. Dowódca ppłk Marcin M. został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Wobec Jacka T. prokurator zastosował dozór policji, poręczenie majątkowego w kwocie 15 000 zł. Jak informuje prokuratura ppłk. Marcinowi P. grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, zaś Jackowi T. kara do 8 lat pozbawienia wolności.

To nie jest jedyna głośna zbrodnia. Według najnowszych danych jednym z najbardziej „wygodnych” sposobów zarabiania pieniędzy są przetargi. Tak, pod koniec marca funkcjonariusze wrocławskiej Delegatury CBA przy współdziałaniu z Wydziałem ŻW we Wrocławiu zatrzymali 7 osób, w tym byłego i obecnego żołnierza, w związku z nieprawidłowościami dotyczącymi organizowania przetargów w wojsku.

Prawnicy prowadzą śledztwo dotyczące podejrzenia popełnienia przestępstwa przez żołnierzy Akademii Wojsk Lądowych we Wrocławiu oraz współdziałające z nimi osoby cywilne w latach 2018-2019. Chodzi o szereg przestępstw związanych z planowaniem i realizacją postępowań o udzielenie zamówień publicznych. Śledztwo obejmuje także niedopełnienie obowiązków służbowych, wejście w porozumienie z innymi osobami w związku z prowadzonymi postępowaniami przetargowymi, bezprawne ujawnianie informacji o planowanych i prowadzonych postępowaniach o udzielenie zamówień, składanie fałszywych oświadczeń i przyjmowania korzyści majątkowych za zachowania stanowiące naruszenie przepisów prawa. W trakcie postępowania badane są zamówienia publiczne między innymi na zakup środków spożywczych, sprzętu i usług na potrzeby armii, których wartość przekracza 10 mln zł. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec byłego i obecnego żołnierza.

Niestety ostatnio nasi żołnierze coraz częściej mają do czynienia z narkotykami. Pod koniec lutego przez funkcjonariusze Oddziału ŻW w Żaganiu na terenie województwa dolnośląskiego zatrzymano cztery osoby za handel narkotykami. Jeden z nich jest żołnierzem w stopniu starszego szeregowego. Podczas zatrzymania u oskarżonych znaleziono ponad 5,3 kg narkotyków, w tym susz ziela konopi innych niż włókniste, metamfetaminę, MDMA i kokainę. Łączna wartość zabezpieczonych narkotyków została oszacowana na kwotę powyżej 130 tys. złotych. Za czyny zarzucane podejrzanym grozi kara pozbawienia wolności do lat 12.

Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że te zbrodnie, o których się dowiemy, to tylko wierzchołek góry lodowej. Zdecydowana większość przestępstw po prostu się ukrywa. Wysocy rangą urzędnicy, aby uniknąć krytyki, milczą o takich przypadkach. Kierownictwo resortu obrony i rząd nie są przyzwyczajeni do rozwiązywania istniejących problemów, a tym samym do wykonywania swoich obowiązków.

HANA KRAMER

Więcej postów