Krzysztof Jackowski szokuje kolejną wizją. Przewidział strzelaninę i dymisję rządu. „To będzie lęk”

Jasnowidz Krzysztof Jackowski przepowiedział kolejną wizję. Tym razem chodzi o wydarzenie, które może wpłynąć na cały kraj. Nie mówi jednak, gdzie do niego dojdzie.

Jasnowidz Krzysztof Jackowski przygotował kolejną serię wizji. Fani jego przepowiedni dowiedzieli się m.in. tego, że wkrótce może dojść do strzelaniny podczas ważnej uroczystości. Słynny wróżbita zdradził, że mogą ucierpieć na tym osobistości państwowe, a co za tym idzie – także cały kraj.

Jasnowidz Krzysztof Jackowski przewiduje zamach

Krzysztof Jackowski, znany wizjoner z Człuchowa zamieścił kolejny filmik na swoim kanale na YouTubie. Tym razem przez ponad 50 minut zastanawiał się nad dalszym rozwojem pandemii, ale do jego głowy wpadła wtedy także inna myśl. Mimo że próbował odeprzeć nieprzychylną wizję, ona wciąż wracała, dlatego zdecydował się podzielić nią z większym gronem odbiorców. Chodziło o strzelaninę, do której może wkrótce dojść. Mają być w nią zamieszani politycy. 

Jakaś uroczystość państwowa, nie wiem, gdzie ona jest. Państwowa, polityczna. Stoi jakiś polityk, stoi ich wielu innych i raptem ktoś do niego podchodzi i bach, bach i sensacja na cały świat. Coś takiego z tego wora mi wyskoczyło, kompletnie bez sensu. Muszę to powiedzieć, żeby poczuć coś więcej.

Wizja wciąż wracała. Okazuje się, że skutkiem strzelaniny może być chaos w państwie. Politycy będą odchodzić z rządu. Nie wiadomo jednak, o jaki kraj mu chodzi.

Ale jak to odrzuciłem, to drugi raz to do mnie przyszło. Musi coś w tym być. Coraz częściej, jak wykonuje wizje na temat tego roku, przychodzi do mnie takie poczucie dotyczące państw bez sterów, bezprawie. W niektórych państwach z dnia na dzień się okaże, że polityka znika, jakby politycy będą oddawać władze. W naszym kraju też nas to czeka. Ale to nie tylko w Polsce. Ktoś powie, że to dobrze, bo nie lubicie rządu. Ale to będzie lęk, bo wstajesz rano i rząd podał się do dymisji. Coś tąpnie takiego, że ci ludzie się będą wycofywać z rządów.