Irański minister spraw zagranicznych Mohammad Dżawad Zarif oświadczył w sobotę, że „izraelscy prowokatorzy” szykują atak na siły USA w Iraku, w celu wciągnięcia USA w wojnę przeciwko Iranowi w ostatnich dniach prezydentury Donalda Trumpa.
N owe informacje wywiadowcze z Iraku wskazują, że izraelscy agenci-prowokatorzy planują atak przeciwko Amerykanom, stawiając odchodzącego Trumpa w trudnej sytuacji z fałszywym casus belli – napisał Zarif na Twitterze.
New intelligence from Iraq indicate that Israeli agent-provocateurs are plotting attacks against Americans—putting an outgoing Trump in a bind with a fake casus belli. Be careful of a trap, @realDonaldTrump . Any fireworks will backfire badly, particularly against your same BFFs. — Javad Zarif (@JZarif) January 2, 2021
Oznaczając profil urzędującego prezydenta USA Donalda Trumpa, Zarif poradził, by Trump „strzegł się pułapki”, ponieważ „jakiekolwiek fajerwerki” obrócą się przeciwko Ameryce.
USA wysłały w środę na Bliski Wschód dwa bombowce B-52, które są zdolne do przenoszenia broni nuklearnej. Zdaniem agencji „Reuters” miał to być pokaz siły, mający zniechęcić Iran do akcji zaczepnych.
W czwartek Dżawad Zarif oskarzył prezydenta USA o próbę sprowokowania Iranu. Oświadczył także, że Iran „będzie się bronił siłą”.
Zobacz także: W wyniku izraelskiego nalotu w pobliżu Damaszku życie stracił syryjski żołnierz
Pentagon ogłosił w czwartek, że lotniskowiec Nimitz, który znajdował się u wybrzeży Somalii, wróci do swojego portu macierzystego. Wcześniej prowadził działania na Bliskim Wschodzie Niektórzy amerykańscy urzędnicy stwierdzili, że ruch ten może być postrzegany jako próba zmniejszenia napięć w regionie.
Zobacz także: Iran przeznaczył dla rodzin ofiar zestrzelonego ukraińskiego samolotu po 150 000 dolarów