Brały w nich udział centralne organy administracji, które nie zaplanowały swoich zadań obronnych. Co mogło więc być przedmiotem ćwiczenia? – mówi DGP gen. Mieczysław Gocuł.
Minister obrony narodowej zmienił zarządzenie, w którym jasno było napisane, że to szef sztabu kieruje sztabem generalnym. Teraz już nie ma takiego zapisu. Co to oznacza w praktyce?
W ustawie o urzędzie ministra obrony narodowej zapisano, że szef sztabu dowodzi Siłami Zbrojnymi i wykonuje swoje zadania z pomocą Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. W ustawie jest też zapisane, że minister to uszczegółowi. Temu służył właśnie ten wcześniejszy zapis, który zniknął. On uszczegóławiał, że to szef sztabu kieruje sztabem, który przypominam, jest częścią Ministerstwa Obrony Narodowej. Dlatego nie wierzę, że tu intencją było uporządkowanie aktów prawnych.
Sugeruje pan, że to nie jest kwestia porządkowa, jak twierdzi MON, ale osłabianie szefa Sztabu Generalnego?
Ktoś to świadomie sformułował. Moim zdaniem to jasny sygnał i wpływanie na ludzi – pokazanie, że szef sztabu ma ograniczone kompetencje. Jeżeli on nie kieruje sztabem, pojawia się pytanie, kto to robi? Bo nikt tego punktu nie zastąpił. Nie wpisano, że minister obrony.
W innej decyzji, do której odsyła MON, jest jasno napisane, że sztab jest podporządkowany szefowi sztabu. Jest taka duża różnica między „podporządkowaniem” a „kierowaniem”?
Kierowanie w strukturach wojskowych oznacza sprawczość władczą, pełne prawo do podejmowania decyzji w ramach zarządzania, a więc planowanie, organizowanie, kontrolowanie, pobudzanie i motywowanie oraz przywództwo. Tak więc kierując, wpływa się na zorganizowanie cyklu pracy sztabu. Jeżeli nie kieruje tym szef sztabu, a jedynie ma go „do pomocy”, to trzeba zerknąć bezpośrednio do ustawy. Nie widzę „przyczyn porządkowych”, dla których to „kierowanie” z zarządzenia MON usunięto.
Z jednej strony w czasie rządów PiS zaczęto podkreślać, że szef sztabu to pierwszy żołnierz i naczelny dowódca na czas wojny. Jednocześnie nie podporządkowano mu nowo tworzonych Wojsk Obrony Terytorialnej (WOT).