Premier Danii Mette Fredriksen ogłosiła w czwartek specjalne ograniczenia dla mieszkańców północno-wschodniej części kraju ze względu na mutację koronawirusa u norek hodowanych w tamtejszych fermach – informuje Interfax powołując się na Ekstra Bladet.
Jak podawaliśmy wcześniej , w Danii, która jest największym producentem futer z norek na świecie, udowodniono już 12 przypadków przejścia zmutowanego koronawirusa z norki na człowieka. Duński minister ds. żywności Morgens Jensen powiedział, że obecnie zainfekowanych wirusem jest 207 ferm. Z tego powodu władze Danii mają zamiar uśmiercić 15 mln norek hodowanych w tym kraju.
Uśpienie norek to nie jedyny środek podjęty przez władze. W celu zredukowania rozprzestrzeniania się wirusa władze wprowadziły nowe ograniczenia w Jutlandii Północnej, skąd pochodziło 11 z 12 osób zarażonych zmutowanym koronawirusem.
„Od dziś w nocy zdecydowanie zaleca się mieszkańcom siedmiu rejonów Jutlandii Północnej pozostanie w swoim rejonie, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się infekcji” – powiedziała w czwartek na konferencji prasowej premier Danii Mette Fredriksen.
W tej części kraju bary i restauracje zostaną zamknięte, zatrzymany zostanie transport publiczny. Ludzie z innych regionów nie mogą mogli podróżować do Jutlandii.
Dzień wcześniej w Danii ogłoszono, że u 12 osób wykryto zmutowaną wersję koronawirusa, którym zarazili się od norek. Władze wyjaśniają, że nie ma dowodów, że zmutowany koronawirus jest groźniejszy od swojego poprzednika, ale opracowywane obecnie szczepionki mogą wobec niego nie być dostatecznie skuteczne. „Nie możemy ryzykować” – mówił dzisiaj minister zdrowia Danii.
CZYTAJ TAKŻE: Liczba nowych zakażeń koronawirusem zbliżyła się w Polsce do 30 tysięcy
