Ukraina nie chce odchodzić od porozumień mińskich

Wicepremier Ukrainy Ołeksij Reznikow uznał, że odejście od pakietu porozumień określających polityczne środki rozwiązania konfliktu w Donbasie nie byłoby korzystne.

Reznikow udzielił wywiadu kanałowi telewizyjnemu Ukaina24. W jego trakcie ukraiński wicepremier podkreślił przywiązanie Ukrainy do obecnych formatów politycznego dialogu w sprawie Donbasu. „Nie ma żadnego problemu, na poziomie <>, dokonać przeglądu <> i uczciwie powiedzieć: tutaj on działa, tu on może zadziałać, tu nigdy nie zadziała” – zacytowała agencja informacyjna RIA Nowosti.

Reznikow stwierdził, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie może odciąć się od formatu normandzkiego czy porozumień mińskich bo są to uzgodnienia i zobowiązanie zaciągnięte na forum czterech państw. Jak stwierdził Rezenikow wycofanie się Ukrainy z porozuemień mińskich byłoby „samobójstwem”.

Ukraiński wicepremier przypominał, że na spotkaniu głów państw formatu normandzkiego jakie odbyło się 3 lipca w Berlinie w czasie którego ustalono rozejm, wymianę jeńców, wycofanie sił obu stron w trzech punktach rontu oraz utworzenie dwóch punktów kontrolnych dla przejazdu. Jak zadeklarował Reznikow przejścia te zostaną otwarte 10 listopada w Szczastju i Zołotym na terenie obwodu ługańskiego.

Porozumienia zakładają wycofanie z linii frontu oddziałów obu stron, rozbrojenie formacji separatystycznych, przywrócenie kontroli Kijowa na całej długości granicy między Ukrainą i Rosją, przyznanie rejonom kontrolowanym przez separatystów specjalnego statusu administracyjnego. Zostały wynegocjowane w ramach formatu mińskiego łączącego w negocjacjach przywódców Francji, Niemiec, Rosji i Ukrainy. Państwa zobowiązał się także do „pełnego i kompleksowego” zawieszenia broni w Donbasie i wymiany wszystkich jeńców.

Inną kluczową decyzją było    przyjęcie tzw. „formuły Steinmeiera”  , czyli wprowadzenia na niektórych obszarach Donbasu specjalnego statusu administracyjnego w dniu wyborów.

FAKT.PL

Więcej postów