Mateusz Morawiecki nie mógł dłużej milczeć. Na krótko po ogłoszeniu wyników wyborów zabrał głos. Zaskakujące słowa padły z jego ust.
Mateusz Morawiecki zdecydował się na krótki komentarz zaledwie chwilę po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich. Dyskusje na temat II tury, choć ostateczny finał jeszcze nie nastąpił, nie cichną. Słowa premiera zaskoczyły niejednego.
12 lipca o godzinie 21:00 w całej Polsce zapanowało niewyobrażalne poruszenie. Podano bowiem sondażowe wyniki, które okazały się korzystniejsze, choć w niewielkim stopniu, dla ubiegającego się o reelekcję Andrzeja Dudy. Otrzymał bowiem 50,4% głosów poparcia, z kolei jego rywal, Rafał Trzaskowski, 49,6%.
Liczenie głosów nadal trwa – w najbliższych godzinach jeszcze wszystko może się wydarzyć. Tymczasem Andrzej Duda zdaje się już rozpoczynać świętowanie w towarzystwie rodziny zony, Agaty i córki, Kingi. Ponadto w czasie swojego przemówienia zaprosił swojego kontrkandydata, Rafała Trzaskowskiego, do pojednawczego spotkania na Nowym Świecie. W międzyczasie na Twitterze pojawił się oficjalny wpis Mateusza Morawieckiego, który postanowił zwrócić się do wszystkich Polaków z podziękowaniami.
– Wyniki sondaży exit-poll są korzystne dla Prezydenta @AndrzejDuda. Czekamy na końcowe wyniki. Chciałbym podziękować Polakom za ogromną mobilizację i rekordową frekwencję. Jestem przekonany, że ostatecznie wygra #DUDA2020! – napisał na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.
Oficjalne wyniki wyborów nie zostały jeszcze podane. Wciąż trwa liczenie głosów, po godzinie 2:00 w nocy PKW podało wyniki głosowania po zliczeniu głosów z 90 proc. obwodowych komisji wyborczych.
