Portal „Defense News” opisuje toczącą się w Kongresie USA dyskusję w sprawie trzech konkurencyjnych planów dotyczących strategii USA w regionie Pacyfiku, szczególnie w kwestii „odpychania” Chin. Każdy z nich zakłada wydatki rzędu miliardów dolarów.
W czwartek swój plan „Indo-Pacyficznej Inicjatywy Reasekuracyjnej”, wart 3,6 mld dolarów, przedstawił przewodniczący komisji sił zbrojnych Izby Reprezentantów, Adam Smith z Partii Demokratycznej. Chce, żeby był to sygnał dla sojuszników i partnerów w regionie Azji-Pacyfiku o zaangażowaniu Stanów Zjednoczonych i ich chęci „odniesienia się do pełnego spektrum zagrożeń bezpieczeństwa, w obliczu których stoją nasi partnerzy i sojusznicy w regionie”.
Założeniem planu Smitha jest budżet bazowy w wysokości 3,6 mld dolarów, będący już częścią wniosku budżetowego prezydenta. Nakłada też na Pentagon obowiązek opracowaniu projektów analiz, zanim Kongres wzmocni amerykańską obecność na Pacyfiku.
Plan kongresmena Smitha jest odpowiedzią na dwa inne, noszące tę samą nazwę: Indo-Pacyficzna Inicjatywa Odstraszania. Każdy z nich przewiduje dużo większe wydatki i jest bardziej nakazowy w kwestii sposobu wydatkowania tych środków przez Pentagon. Zostały zainspirowane wieloletnią Europejską Inicjatywą Odstraszania, która od jej przyjęcia po aneksji Krymu w 2014 roku pochłonęła 22 mld dolarów. Wszystkie plany odzwierciedlają starania Kongresu, by zwiększyć wydatki Pentagonu i koncentrację na regionie Pacyfiku. Sam szef Pentagonu Mark Esper mówił, że Chiny są głównym adwersarzem Departamentu Obrony.
Inny plan przedstawił czołowy republikanin w komisji sił zbrojnych, Mac Thornberry. Jego propozycja zakłada przeznaczenie w roku budżetowym 2021 aż 6 mld dolarów na określone działania priorytetowe, w tym na systemy obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej oraz na nowe inwestycje militarne w krajach partnerskich. Po zaprezentowaniu planu Smitha, kongresmen zapowiedział, że będzie chciał wnieść do niego poprawki, zakładające m.in. określone inwestycje mające wzmocnić współpracę z innymi krajami. Jego zdaniem, w planie brakuje „kilku ważnych elementów”.
Plan Smitha wymagałby też od sekretarza obrony i szefa dowództwa na obszarze Indo-Pacyficznym nowej strategii dla wszystkich sił, sprzętu i infrastruktury, a także szczegółowego przygotowania i przedstawienia kwestii dotyczących proponowanych aktywów.
Amerykańskie dowództwo na obszarze Indo-Pacyficznym już wcześniej przedstawiło Kongresowi swój plan, zakładający przeznaczenie do roku fiskalnego 2026 łącznie 20 mld dolarów na rzecz realizacji Narodowej Strategii Obronnej i utrzymania przewagi nad Chinami.
Decyzja o tym, jaki plan zostanie przyjęty, należy do Izby Reprezentantów. Następnie będzie ona uzgadniania w przyszłym tygodniu w Senacie, w ramach National Defense Authorization Act. Senat ma swoją wersję ustawy, która również zawiera własną Indo-Pacyficzną Inicjatywę Odstraszania. Ten plan zakłada przeznaczenie 1,4 mld dol. w roku budżetowym 2021 i 5,5 mld dol. w 2022.
Propozycję senackiej komisji sił zbrojnych zachwalał republikański senator Jim Inhofe, szczególnie w kwestii celu projektu, czyli kontrowania działań Rosji i Chin. Skrytykował przy tym działania Chińczyków względem statków tajwańskich, malezyjskich czy wietnamskich na Morzu Południowochińskim. Zdaniem senatora, ustawa powinna być dla Chin i Rosji silnym sygnałem, że w żaden sposób nie mogą pokonać USA, więc niech nawet nie próbują.
Przeczytaj: Trump atakuje Chiny na konferencji prasowej
defensenews.com / Kresy.pl
