40 proc. – tyle głosów Andrzej Duda uzyskałby w I turze wyborów prezydenckich, podczas gdy 28 proc. wyborców zagłosowałoby na kandydata KO Rafała Trzaskowskiego – wynika z sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster dla „Wiadomości” TVP. Tymczasem w drugiej turze najpoważniejszym konkurentem dla Dudy byłby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, z którym urzędujący prezydent wygrałby z minimalną przewagą.
Trzecią lokatę zajął kandydat niezależny Szymon Hołownia, którego popiera 14 proc. ankietowanych. Czwarta pozycja należy do Krzysztofa Bosaka z 7-proc. poparciem. Na kolejnych miejscach uplasowali się: Władysław Kosiniak-Kamysz (6 proc.) i Robert Biedroń (4 proc.).
A jak wyglądałaby II tura? Jeśli Duda spotkałby się w jej ramach z Trzaskowskim, to uzyskałby 53 proc. głosów, a kandydat KO – 47. Starcie z Hołownią urzędujący prezydent wygrałby mniejszą różnicą – 52 do 48 proc.
Z sondażu dla „Wiadomości” wynika, że najtrudniej Dudzie byłoby wygrać z Kosiniakiem-Kamyszem. Prezydenta poparłoby 51 proc. wyborców, podczas gdy lidera PSL 49 proc. ankietowanych.
Biedroń przegrałby z urzędującym prezydentem różnicą 12 punktów procentowych (56 do 44 proc.).
W starciu z Bosakiem Duda uzyskałby 60 proc. głosów, a kandydat Konfederacji – 40 proc.
Sondaż został przeprowadzony w dniach 2-3 czerwca na grupie 1053 osób.
40 proc. – tyle głosów Andrzej Duda uzyskałby w I turze wyborów prezydenckich, podczas gdy 28 proc. wyborców zagłosowałoby na kandydata KO Rafała Trzaskowskiego – wynika z sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster dla „Wiadomości” TVP
Tymczasem w drugiej turze najpoważniejszym konkurentem dla Dudy byłby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, z którym urzędujący prezydent wygrałby z minimalną przewagą
