Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) może wszcząć pierwsze śledztwo przeciwko obywatelom Wielkiej Brytanii w związku z domniemanym tuszowaniem przez brytyjską armię przypadków zabójstw cywilów w Iraku i Afganistanie. Jednym z dowodów może być dokument stacji BBC. Jak wynika z dziennikarskiego śledztwa przeprowadzonego przez BBC Panorama i „The Sunday Times”, rząd i armia tuszowały przypadki zabójstw cywilów, dokonanych przez brytyjskich żołnierzy w Iraku i Afganistanie. Dokument na ten temat zostanie wyemitowany w stacji BBC w poniedziałek wieczorem.
Pierwsze takie śledztwo
Biuro prokuratora MTK oświadczyło w poniedziałek, że „w niezależny sposób” oceni materiał przedstawiony w BBC Panorama, który może być „niezwykle istotny” przy podjęciu decyzji, czy wszcząć śledztwo. Byłby to pierwszy przypadek rozpoczęcia przez mający siedzibę w Hadze trybunał dochodzenia przeciwko obywatelom Wielkiej Brytanii. Na Wyspach skazano jednego żołnierza za zbrodnie wojenne popełnione w Iraku – sprawa dotyczyła śmierci pracownika hotelu z Basry, który w 2003 r. zmarł wskutek pobicia i tortur. Mimo że przypadków niewyjaśnionych zgonów, do których mogli przyczynić się brytyjscy żołnierze, było w czasie operacji w Iraku i w Afganistanie co najmniej kilka, wojskowa prokuratura nie postawiła nikomu więcej zarzutów, a w kilku przypadkach umorzyła dochodzenie. Jednak zdaniem autorów dziennikarskiego śledztwa, umorzenie było nieuzasadnione, a sprawę należy traktować jako systemowy proceder tuszowania zbrodni wojennych.
Ministerstwo: nieuzasadnione zarzuty
Brytyjskie ministerstwo obrony oświadczyło, że zarzuty te są nieuzasadnione, wszystkie operacje wojskowe prowadzone są zgodnie z prawem, a śledztwa dotyczące domniemanych nadużyć są prowadzone niezależnie od tego resortu. Z kolei minister spraw zagranicznych Dominic Raab powiedział, że „wszystkie zarzuty, które oparte są o dowody, muszą zostać zbadane”. Działający od 2002 r. MTK to pierwszy stały sąd międzynarodowy zajmujący się najcięższymi przestępstwami, takimi jak ludobójstwo, zbrodnie przeciwko ludzkości czy zbrodnie wojenne, ale tylko tymi popełnionymi od 2002 r. Znaczenie trybunału osłabia jednak fakt, że jego stronami nie jest kilka kluczowych państw, jak USA, Rosja, Chiny, Izrael, Turcja.