Nastolatka została zamordowana w sposób, którego nikt nie jest w stanie sobie wyobrazić. W głowie nie mieści się też to, że tego czynu dokonali jej rówieśnicy. 14-latkowie zabawili się jej życiem. Teraz oprawcy uznani zostali winnymi.
Nastolatka miała przed sobą jeszcze szmat życia. Jako dziecko spotkało ja ogromne szczęście – trafiła do domu dziecka. W wieku dwóch lat została adoptowana przez małżeństwo, które chciało dać jej lepsze perspektywy. Wielu rzeczy już nie doświadczy, a wszystko przez zbrodnię swoich rówieśników. Postąpili z nią najgorzej, jak to było tylko możliwe.
Nastolatka została okrutnie zamordowana przez swoich rówieśników. Myślała, że idzie na wyczekiwaną randkę
Ana Kriegel, 14-latka z Dublina, podkochiwała się w jednym z chłopców ze swojej szkoły. Bardzo marzyła o spotkaniu z nim, a kiedy w końcu padła taka propozycja, nie zastanawiała się dwa razy. Za miejsce schadzki miał służyć opuszczony dom. 14 maja 2018 roku miał być dla niej ekscytujący – doszło jednak do morderstwa. Dwóch 14-latków wykorzystało fakt, że jest zakochana w jednym z nich i użyli randki jako pretekstu do zwabienia jej w odludne miejsce. Dlaczego zaplanowali zbrodnię, jaki mieli motyw – nie umieli wytłumaczyć.
Kiedy Ana nie wróciła na noc do domu, jej rodzice wszczęli poszukiwania. Służby szukały jej cały czas. W końcu znaleziono jej ciało, ale widok rozrywał serce na kawałki. Zwłoki były zmasakrowane i potraktowane w taki sposób, że bano się na nie spoglądać. Została wykorzystana seksualnie, a okoliczne przedmioty służyły jako narzędzia zbrodni. Na jej ciele znaleziono ponad 50 różnych obrażeń.
Funkcjonariusze na podstawie znalezionych przedmiotów określili to jako morderstwo satanistyczne
Sekcja zwłok wykazała, że dziewczynka umarła przez tępy uraz głowy oraz uraz szyi. Aby zabić Anę, chłopcy użyli betonowego bloku, którym uderzyli ją w głowę, a do podduszenia skrawka materiału. Skrępowali ją też taśmą klejącą. Od razu po przybyciu do budynku została zaatakowana i molestowana przez jednego z chłopców. Drugi tylko obserwował. Niedługo potem sam dołączył do mordu. Podarli dziewczynie bieliznę – znaleziono na niej wiele śladów krwi, podobnie na staniku i legginsach. Do bicia użyli drewnianego kija z wbitymi gwoździami.
Gliniarze na miejscu znaleźli książkę z przysięgą satanistyczną i zestawem zasad klubowych odnoszących się do kultu satanistycznego. Wszystko to było dowodami w sądzie. Gdy pochwycono chłopców, zdezorientowani zaczęli przerzucać na siebie winę. Odciski palców były jednak jednym z twardszych dowodów.
Teraz nastoletni mordercy zostali uznani winni. Obaj chłopcy pozostaną w areszcie do 15 lipca. O ich losie, z racji niepełnoletności, zadecyduje sąd rodzinny. Jednemu z oskarżonych został postawiony zarzut gwałtu. Prawdopodobnie ich nowym „domem” stanie się poprawczak.
Straszne . Jak można było odebrać życie koleżance.????? Co za łotry . Jaka agresja i sposób mordu. To nie ludzie to potwory . Poprawczak? DOŻYWOCIE !!!!!!!!!!! by nikt już nie zaznał krzywdy z ich strony.