Przesłuchanie Donalda Tuska przed komisją śledczą ds. VAT wzbudziło gigantyczne emocje. Zdaniem części ekspertów były premier zmasakrował przewodniczącego komisji Marcina Horałę z PiS, choć są i tacy, którzy twierdzą, że młody ambitny poseł PiS dzielnie walczył ze znacznie bardziej doświadczonym politycznie rywalem. W trakcie przesłuchania niespodziewanie wywlekli mocne haki na Beatę Szydło i Antoniego Macierewicza. Na liście, która przysparza kłopotów PiS jest też m.in. Mariusz Błaszczak!
Przyłowie: „kto mieczem wojuje, od miecza ginie” zapewne nie należy do ulubionych wśród działaczy Prawa i Sprawiedliwości. Komisja śledcza ds. VAT miała być batem na Donalda Tuska i polityków Platformy Obywatelskiej, a niespodziewanie uderzyła w najważniejszych członków PiS. Podczas przesłuchania w sukurs byłemu premierowi przyszedł poseł PO Zbigniew Konwiński, który wskazał na to, że PiS oskarża jego formację o sprzyjanie mafii vatowskiej. Podkreśla się, ze nowelizacja z 2008 roku zniosła tzw. 30 proc. sankcje VAT, co miało przyczynić się do zwiększania tzw. luki VAT. Okazało się, że za nowelizacją głosowali nie tylko posłowie PO. – Za tym projektem, który miał się przyczynić do grabieży, mówiąc językiem paskowym z TVP Info, 250 miliardów, głosowali pan minister Błaszczak, Antoni Macierewicz, Beata Szydło, Tchórzewski Krzysztof, Ziobro Zbigniew – zaznaczył nie bez satysfakcji Konwiński.
Co to znaczy hipokryzja w wykonaniu „członków” pis to proste – Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Na pewno tą teorie potwierdza
p. Szydło i wesoły Antek.
Kazdy kij dwa konce ma!