Agata Duda przez fakt pełnionej przez siebie funkcji często podlega licznym komentarzom zarówno ze strony obserwatorów sceny politycznej, jak i mediów. Na szczęście pierwsza dama podczas swoich spotkań prezentuje się zawsze perfekcyjnie. Jednak ile kosztują jej kreacje?
Agata Duda często stawiana jest jako prawdziwy wzór, jeżeli chodzi o klasę i elegancję w ubiorze. Jej kreacje zachwycały nas już nie raz i rzadko się zdarza, aby jej strój został źle odebrany przez społeczeństwo. Dzięki temu pierwsza dama wspaniale reprezentuje nasz kraj, kiedy towarzyszy mężowi podczas ważnych spotkań i uroczystości.
Pierwsza dama współpracuje z kilkoma polskimi projektantami, którzy dają z siebie wszystko, aby jej stroje spełniały wszystkie wymogi protokołu dyplomatycznego. Jednak muszą one jednocześnie przyciągać spojrzenie, a to już niełatwa sprawa. Jak wiadomo, przy trudniejszym zamówieniu, rośnie również i jego koszt. Jedna ze współpracownic Agaty Dudy zdradziła, ile kosztowały sukienki, w których żona prezydenta pojawiła się w Białym Domu.
Agata Duda wydała niemałe pieniądze na swoje kreacje
Dorota Goldpoint współpracuje z żoną prezydenta już od 2 lat i to właśnie ona jest autorką kreacji Agaty Dudy, w których pojawiła się w Białym Domu. Trzeba przyznać, że biało-czarna sukienka bardzo przypadła do gustu komentatorom, jak i internautom. Podobnie, jak i inne stroje pierwszej damy.
Jak się okazuje, takie „cacka” wcale nie są najtańsze. Projektantka w jednym z wywiadów zdradziła, że jedna taka sukienka kosztuje aż 1500 złotych. Może i nie jest to rekord, jeżeli chodzi o pojedynczą kreację, ale trzeba pamiętać, że pierwsza dama ma oddzielną sukienkę na każdą okoliczność, a takich może być nawet kilka w ciągu jednego dnia.
Jednak fakt, że mają taką, a nie inną cenę może być podyktowany tym, że przy ich tworzeniu, projektant musi przestrzegać konkretnych wymogów narzuconych na niego odgórnie. Dlatego sama praca nad taką kreacją wymaga już od niego większego wysiłku.
– Tutaj różnicę robi to, że suknia przygotowana dla pani Agaty Kornhauser-Dudy jest bardzo widoczna. Na pewno jest komentowana przez znacznie szersze grono obserwatorów niż w przypadku sukienki zrobionej dla zwykłej klientki, więc wiąże się to z większą odpowiedzialnością – mówiła Dorota Goldpoint.
Nie sztuka wydać pieniądze, ale sztuką jest elegancko wygladać….Tu, jakoś nie widać akurat tego…ja , tu widzę bezgustowie…..Pewnie ma złą stylistkę…No, ale jak ubrać , taką sztachetę…..A, że ma pieniądze, to normalne……
Oj zazdrość zniszczy Panią. Podejrzewam iż Pani figura nie dorównuje figurze Pierwszej Damy . Pani Agata jest bardzo zgrabną i perfekcyjną kobietą. Stąd tyle pomyj na Nią jest wylewanych.
g*wno mnie obchodzi ile wydała na kiecki. Ważne jest to, że są darmozjadami na garnuszku podatnika Polskiego. żrą, piją i sr*ją za nasze.
trudno zeby pierwsza dama wygladala jak lachudra na zagranicznej wizycie
a Jak ma wyglądać dama, która na takich pracuje, i ledwo koniec z końcem wiąże ?
Nie za swoje !
To nie jej wina,że szmatki kosztują… Lepiej zróbmy ściepę narodową na fryzjera i wizażystę dla tej pani. Agata Duda jest dwa lata młodsza od Melanii Trump…a wygląda jak jej matka!!!! Szydło wydała tylko 146 000 zeta na wizażystę…To nie jest drogo! Wprawdzie jej nie usłyszymy,ale przynajmniej będzie miło popatrzeć!