W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o uprowadzeniu na terenie Niemiec 47-letniej Polki, która pracowała tam jako pielęgniarka. Prokuratura w Stuttgarcie poinformowała we wtorek wieczorem, że kobieta została uwolniona, a jej porywacze aresztowani. Wszystko to stało się na terenie Francji. Co najważniejsze, stan zdrowia kobiety jest dobry.
Polska pielęgniarka została uprowadzona w poniedziałek, 3 czerwca, w miejscowości Aspach koło Stuttgartu. Ok. godz. 13:30 wyszła ona z pracy, po czym została siłą zaciągnięta do kampera i wywieziona w kierunku Francji. O zdarzeniu poinformowali krewni osoby, którą opiekowała się Polka.
W ostatnich dniach porywacze i ich ofiara przemieszczali się na piechotę. Porzucony pojazd znaleziono koło Strasburga, w odosobnionym miejscu w lesie. Policja znalazła tam dowody wskazujące na zastosowanie przemocy.
Dzięki intensywnej współpracy policji niemieckiej i francuskiej udało się w końcu oswobodzić 47-latkę. Policja zatrzymała również porywaczy, czyli byłego partnera porwanej – 51-letniego Macieja I. (para ma razem dwójkę dzieci) oraz jego kolegę z pracy – 23-letniego Krzysztofa T.