Donald Tusk wrócił. W Gdańsku wygłosił przemówienie, które PiS na długo zapamięta

Tusk wrócił

Donald Tusk jest świadomy aktualnej sytuacji politycznej w Polsce. Z tego też względu przemówił dzisiaj do zebranych w na obchodach 30. rocznicy pierwszych częściowo wolnych wyborów. Te słowa PiS zapamięta na bardzo długo.

Donald Tusk stawiany jest często przedstawiany jest jako największy przeciwnik PiS-u. Jego dzisiejsze wystąpienie bez wątpienia nie sprawi, że obecna władza zapała do niego sympatią. Były premier Polski zwrócił się do opozycji, której podał kilka rad na nadchodzące wybory do polskiego Sejmu.

Donald Tusk zagrzewa opozycję do walki

Konflikt pomiędzy Jarosławem Kaczyńskim oraz Donaldem Tuskiem nie jest niczym nowym i trwa już od wielu lat, a szczególnie teraz, kiedy PiS zwyciężył w wyborach do Parlamentu Europejskiego i zbliża się głosowanie nad składem Sejmu, wygląda na to, że Tusk postanowił zmobilizować aktualną opozycję.

Mimo szerokiej krytyki PiS ponownie wygrał w wyborach i wiele zapowiada, że wynik partii Jarosława Kaczyńskiego jesienią również nie będzie zły. W takiej sytuacji morale po przeciwnej stronie barykady mają prawo spaść, ale w takim momencie wystąpienie byłego premiera zdaje się działać jak prawdziwe lekarstwo.

Już na samym początku swojego wystąpienia Donald Tusk zaznaczył, że to właśnie osoby zebrane na uroczystościach są tymi dobrymi, a nie na odwrót. Jego słowa okazały się tak inspirujące, że z tłumu rozległy się nawet okrzyki: „zwyciężymy”!

Donald Tusk: „Wasza telewizja publiczna. Nasz internet”

 – Chciałbym podziękować tym, którzy wytrzymali w tym długim marszu do wolności i niepodległości… Tylko tu jest was kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Jaki mielibyście mieć powód, żeby zwiesić głowy?… Nie można się dać ograć, nawet jeśli pierwszą połowę się przegrało – mówił Donald Tusk.

Kolejną kwestią poruszaną przez byłego premiera było podzielenie ludzi przez obecną władzę. Szef Rady Europejskiej podkreślił, że wydarzenia z 1989 byłyby niemożliwe, gdyby dzielono społeczeństwo.

Na koniec zaznaczył, że nie można wszystkiego usprawiedliwiać faktem, że PiS ma pod sobą telewizję publiczną. W tym samym czasie opozycja ma do dyspozycji inne media, a dokładniej Internet:

 – Wasza telewizja publiczna, nasz internet! – wołał Donald Tusk w Gdańsku.

PIKIO.PL

Więcej postów