Marta Kaczyńska dzięki swoim mediom społecznościowym i felietonom stała się jedną z największych polskich celebrytek. Widać, że jedna z jej córek chce iść w ślady mamy, jednak nie wszystkim się to podoba. Marta Kaczyńska bez wątpienia jest jedną z ciekawszych postaci w Polsce. Z początku opinia publiczna usłyszała o niej za sprawą potwornej tragedii, jaką była katastrofa smoleńska. Właśnie wtedy zmarli jej rodzice, czyli Lech i Maria Kaczyńscy. Jednak niedługo później Marta stała się prawdziwą gwiazdą Instagrama, a teraz w ślad mamy idzie jej córka Ewa.
Marta Kaczyńska: córka pod ostrzałem internautów
Nie da się ukryć, że aktualnie internet pełen jest hejterów, a wręcz nienawiści, która szczególnie epatuje wokół celebrytów. Internauci potrafią wytknąć każdą, nawet najmniejszą, wpadkę. Co więcej, potrafią przyczepić się nawet do rzeczy, których inna osoba nawet by nie dostrzegła.
Córka Marty Kaczyńskiej na sylwestra zamieściła na swoim profilu noworoczną sesję, na której według wielu wyglądała wprost wspaniale. Nie da się ukryć, że nastolatka wprost błyszczy na opublikowanych fotografiach i wydawać by się mogło, że nie ma się do czego przyczepić. Prawda jest jednak zupełnie inna. Internauci na wielu portalach zaczęli zarzucać bratanicy prezesa PiS, że niewyobrażalnie rozpieściła swoje córki. Jednym z dowodów jest jej telefon, czyli Iphone X, którego ceny wahają się od kilku do nawet kilkunastu tysięcy złotych.
– Rozpieszczona jak dziadkowski bicz. Na cholerę nastolatce telefon za kilka tysięcy – pisze jeden z internautów. – Już nie mogę na nią patrzeć. Kolejne bananowe dziecko, co nie umie nic innego niż tylko wydawać pieniądze rodziców – czytamy. – Kolejny rozpuszczony bachor, który bez kasy rodziców nie reprezentuje sobą nic więcej niż menel z dworca – dodaje kolejny internauta. Według wielu jest to przejaw zazdrości, bo bez wątpienia nastoletnia Ewa nie może narzekać, że czegoś w życiu jej brakuje. Dziewczyna spokojnie może się poświęcać nauce oraz swoim pasjom i najwidoczniej wiele osób to boli.
