15-letnia dziewczyna porwana została przez radykalnych islamistów. Pomimo przeżyć nadal trwa przy Jezusie Chrystusie.
Na początku 2018 roku Boko Haram porwało 15-letnią chrześcijankę – Leah. Napadli wtedy na żeński internat.
Jestem dumny z wiary mojej córki. Rozumiem, że żyłem pod jednym dachem ze wspaniałą uczennicą Chrystusa – powiedział ojciec dziewczyny.
Boko Haram próbowało zmusić ją do przyjęcia islamu jednak ta została nieugięta.
Wiem, że wierzący na całym świecie modlą się za moją córkę i zabiegają o jej uwolnienie. Do dziś jej nie zobaczyłam… Chciałabyś prosić chrześcijan: nie przestawajcie się modlić aż do jej powrotu- dodała matka Leah.
W październiku terroryści pokazali filmik, w którym mówią, że Leah może zostać ich dożywotnią niewolnicą.
Przypomnijmy, że Boko Haram przetrzymuje tysiące ludzi. Zmusza ich do przejścia na islam, a jeżeli się nie zgadzają stosują przemoc.