W myśl ustawy przygotowanej przez Prawo i Sprawiedliwość, gmina w terminie 7 dni przejmuje od dotychczasowego zarządcy czynności związane z zarządzaniem i wyznacza nowego zarządcę. Problem polega jednak na tym, że poprzedni zarządca musi wyrazić zgodę na przeprowadzenie zmian. Ponieważ do tej pory żaden z kamieniczników nie podjął takiej decyzji, miasto nie przejęło kontroli nad żadną z „odzyskanych” przez komisję weryfikacyjną, a co za tym idzie, nie istnieje możliwość gromadzenia dokumentacji budynku, wykonania remontu czy prowadzenia księgowości.
Stołeczny ratusz domaga się zmiany przepisów, natomiast komisja weryfikacyjna kierowana przez Patryka Jakiego twierdzi, że najlepiej oddać sprawę do sądu. Fakt24 podkreśla jednak, że w tego typu sprawach rozstrzygnięcia mogą się pojawić nawet po kilku latach, co oznacza brak rozwiązania problemu lokatorów, którzy obawiali się tzw. czyścicieli kamienic.
wprost.pl