– Jako państwo, jako naród mamy prawo bronić się przed ewidentnym pomówieniem, przed ewidentnym zakłamywaniem prawdy historycznej; mówienie o odpowiedzialności Polaków za Holokaust jest dla nas ciosem w twarz – stwierdził prezydent Andrzej Duda w wywiadzie udzielonym w poniedziałek. W programie „Gość Wiadomości” Duda odnosił się do trwającego od weekendu kryzysu w stosunkach Polska-Izrael.
– Nie wiem czy doszło do przekłamania czy jest jakaś dezinformacja jeżeli chodzi o to, jak strona izraelska rozumie treść tych przepisów (nowelizacja ustawy o IPN – red.). Dla nas one są jednoznaczne i nie nasuwają wątpliwości – powiedział prezydent w TVP.
Głowa państwa zwróciła również uwagę na straty, jakie poniosła Polska w czasie II wojny światowej. Duda podkreślił, że zginęło w niej 6 milionów obywateli polskich, zaś „państwo zostało zlikwidowane przez Niemców i Rosję sowiecką”. – Państwa polskiego, jako bytu geograficzno-politycznego nie było. Były tylko ziemie polskie – dodał.
– Ja uważam, że my, jako państwo, jako naród, mamy prawo bronić się przed ewidentnym pomówieniem, przed ewidentnym zakłamaniem prawdy historycznej – zaznaczył Duda. Dodał, że „ciosem w twarz” dla Polaków jest mówienie o „polskich obozach koncentracyjnych” czy o „polskich obozach zagłady” oraz o odpowiedzialności Polaków za Holokaust.
– Jest pojęcie tzw. „kłamstwa oświęcimskiego”, które jest piętnowane (…) i tu jest wszystko w porządku, wolno się bronić, a jeżeli ktoś fałszuje prawdę historyczną, pomawia Polskę i Polaków, to nam nie wolno się bronić i ustanawiać takich przepisów? Dla mnie to jest sytuacja zupełnie niepojęta – podkreślił prezydent. W trakcie rozmowy Duda wyraził także obawy odnośnie przyszłości i tego, jak będzie na nią rzutować obecne nauczanie historii poza Polską. – Patrzę na to jak zręcznie prowadzona jest polityka historyczna przez niektóre ośrodki zagraniczne. Rzeczywiście, jestem ciekawy w ilu krajach młody człowiek zapytany za 5 czy 10 lat (…) kim byli naziści nie będzie umiał odpowiedzieć – oświadczył Andrzej Duda. Zapytany o to, czy powinniśmy wycofać się z planowanych w ustawie o IPN zmian, Duda nie pozostawił wątpliwości, mówiąc, że „należy spokojnie wyjaśniać sprawę, natomiast nam absolutnie nie wolno się wycofać”.
FAKT.PL