Brytyjska policja nie chciała ich ścigać, żeby nie zostać oskarżona o rasizm.
Przerażające islamskie „podziemie seksualne” sieje grozę wśród dzieci i nastolatków w Wielkiej Brytanii, wykorzystując je do swoich skrajnie zwyrodniałych seksualnych dewiacji. Władze udają, że tego nie widzą. Ujawniona przez brytyjskie media prawda o brutalnym „batalionie gwałcicieli” jest tak szokująca, że aż trudno uwierzyć, że dzieje się to w sercu Europy.
Przed sądem w Huddersfield rozpoczął się właśnie proces 29-ciu imigrantów muzułmańskich, w tym dwóch kobiet, oskarżonych o gwałty na nieletnich, przemyt ludzi i narkotyków, dziecięcą pornografię. Lista zarzutów jest zresztą znacznie dłuższa łącznie obejmuje 170 przestępczych czynów wobec 29-ciu osób donosi brytyjskie „Metro”.
Ale to tylko wierzchołek góry lodowej z zeznań świadków wynika bowiem, że ta islamska banda liczyła co najmniej 100 osób, a liczby ich ofiar nie da się nawet ustalić. W każdym razie policja nie znalazła na to czasu i postanowiono sądzić tylko nielicznych.
Chociaż swoich czynów dokonali w latach 2004-2011 nikt z członków tego muzułmańskiego gangu nie trafił dotychczas do więzienia, śledztwo przez lata stało praktycznie w miejscu a część oskarżonych odpowiada z wolnej stopy. Przed gmachem sądu „powitała” ich tylko garstka protestujących czujnie pilnowana przez 20-tu policjantów.
Już w 2015 r. portalom Breitbart i Worldnet Daily udało się przeprowadzić długą rozmowę z jedną z ich ofiar dziewczyną, która przez 10 lat była przez ten islamski gang brutalnie gwałcona, bita, odurzana narkotykami, terroryzowana, kaleczona dla zabawy nożem, wywożona w nocy do lasu i dwukrotnie doprowadzona do próby samobójczej.
Nie pamięta nic z dzieciństwa, jej najwcześniejsze wspomnienia są z okresu kiedy miała 14 lat, kiedy po raz pierwszy niejaki Jason, nawrócony na islam, odurzył ją ketaminą i zgwałcił w sypialni jej rodziców. I chociaż potem wielokrotnie przechodziła z rąk do rąk i była gwałcona to mówi, że nigdy nie zapomni jego wykrzywionej twarzy nad sobą.
Po tym zdarzeniu przestała wychodzić z domu i jeść. „Czułam się brudna i nienawidziłam siebie” – opowiada dziewczyna. Po pewnym czasie Jason pojawił się ponownie. Zażądał, aby spotkała się z jego ”pakistańskimi przyjaciółmi” i zagroził, że jeśli odmówi to pokaże jej rodzicom zdjęcia, które wykonał jej kiedy była naga. Ze strachu zgodziła się.
„Pakistańscy przyjaciele” zażądali, aby uprawiała z nimi seks, gdyż w przeciwnym razie podpalą w nocy dom jej rodziny i pozabijają wszystkich kijami bejsbolowymi. Kiedy mimo to próbowała się bronić – przyłożyli jej nóż do gardła i dokonali na niej zbiorowego gwałtu.
Tak zaczął się koszmar, który trwał nieustannie 10 lat. „Zamierzali nawet wywieźć mnie do Pakistanu i tam za kogoś wydać, ale na szczęście nie miałam paszportu. Mówili, że „gwałcenie niewiernych kobiet jest częścią ich kultury i nie ma w tym nic złego” – opowiada dziewczyna.
Przyznaje, że kiedy pewnego razu ujawniła to wszystko policji ta w ogóle nie chciała jej słuchać. Jak zrozumiała funkcjonariusze nie chcieli być posądzeni o rasizm. W końcu dostarczyła policjantom szczegółową listę 80-ciu muzułmanów, którzy ją gwałcili i których tożsamość zdążyła już w tym czasie poznać. To również nie zrobiło na policji żadnego wrażenia.
Przez te lata poznała wiele innych brytyjskich nastolatek, które w podobny wpadły w sidła tego gangu. Opowiadały one, że muzułmańscy gwałciciele przychodzili po mnie w biały dzień i zabierali ze szkół, a nawet z domów dziecka, ale ich poprawna politycznie dyrekcja wolała się tym nie interesować.
Nie wie ile mogło być takich dziewcząt może setki, może tysiące. Dawne ofiary są już dziś w większości pełnoletnie, ale wtedy najmłodsza gwałcona dziewczynka miała 11 lat wynika z długiej listy zarzutów, którą odczytano na obecnym procesie.
Główny oskarżony 34-letni Amere Singh Dhaliwal ma ich aż 54, w tym 21 gwałtów. Ale zdecydowana większość islamskich gwałcicieli nawet nie stanie przed sądem. Dalej będą porywać dzieci, gwałcić i bić w ramach swojej muzułmańskiej kultury. Następna rozprawa przeciwko 29-ciu gwałcicielom odbędzie się 11 maja br. w Leeds.
REPORTERS.PL
