Litewski Departament Bezpieczeństwa Państwa (DBP) w opublikowanym niedawno sprawozdaniu na temat zagrożeń dla bezpieczeństwa państwa za rok 2016 po raz pierwszy zwrócił uwagę na zagrożenie terrorystyczne. W dokumencie ujawniono, że już w ubiegłym roku zatrzymano na Litwie pierwszego islamistę podejrzanego o przynależność do zagranicznej organizacji terrorystycznej.
W corocznym podsumowaniu stanu bezpieczeństwa Litwy służby po raz pierwszy podały informacje na temat zagrożenia terrorystycznego, tak w kraju jaki i w całej Europie. Ma to ścisły związek z napływem na terytorium naszego północno-wschodniego sąsiada migrantów, wśród których okazali się być islamscy terroryści. Zgodnie z ustaleniami Unii Europejskiej Litwa zgodziła się przyjąć 1105 uchodźców z Syrii, Iraku i Erytrei, którzy obecnie przebywają w obozach w Grecji i Turcji. Planuje tego dokonać do września 2017 roku, przyjmując około 30 uchodźców miesięcznie. Większość z nich nie osiedla się na Litwie, ale jedzie dalej – do państw Zachodniej Europy.
Według przyjętych przez Litwę procedur przyjmowania migrantów, funkcjonariusze Departamentu Bezpieczeństwa Państwa jadą do Turcji oraz Grecji i tam przesłuchują uchodźców z Syrii i Iraku. Z jednej z ostatnich przesłuchanych grupy 74 migrantów wyłączono 9 uchodźców. Oceniono, że ich pobyt na Litwie może stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa tego państwa i jego obywateli. Osoby te nie zostały przyjęte na Litwę.
Według sprawozdania Departamentu Bezpieczeństwa Państwa w ubiegłym roku sprawdzano również około 70 osób już zamieszkałych na Litwie, które z racji na ich radykalne islamistyczne poglądy mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Jeden z podejrzanych zwolenników Państwa Islamskiego został zatrzymany, a w jego sprawie toczy się śledztwo. Ustalono już, że wspiera on organizację terrorystyczną ISIS i ma zamiar uczestniczyć w dżihadzie w Syrii. W gronie monitorowanych osób namierzono jeszcze dwie, które – jak oceniono – „mogą stać się samotnymi terrorystami”. Są one pod stałą kontrolą policji.
W ubiegłym roku służby bezpieczeństwa Litwy monitorowały 874 swoich obywateli oraz 1040 osób z zagranicy. W stosunku do wszystkich tych osób zastosowano działania inwigilujące, które zostały zatwierdzone przez sąd. W porównaniu do ubiegłego roku zmniejszyła się liczba obserwowanych obywateli Litwy (w roku 2015 – 1017 osób) i zwiększyła się liczba osób z zagranicy (w 2015 – 904). Departament Bezpieczeństwa Państwa w roku 2016 zaproponował, by dla 116 osób nie przedłużać lub wstrzymać zezwolenie na pobyt na Litwie, 418 osób nie wpuścić do kraju lub nie wydawać wiz, 15 – nie dać obywatelstwa.
KURIERWILENSKI.LT