Platforma Obywatelska zapowiedziała ruszenie w teren i objazd po Polsce. Początki nie zwiastują, by miało być to lekkie, łatwe i przyjemne. Na spotkaniu w Tarnowie lider PO, Gregorz Schetyna miał okazję spokojnie przemawiać jedynie krótką chwilę.
Na spotkanie wtargnęła grupa osób, którzy zaczęła skandowań nieprzychylne mu komentarze. Sytuacja uspokoiła się dopiero po przyjeździe policji.
Jak donosi „Gazeta Krakowska” gdy Schetyna zaczął przemawiać, grupa młodych ludzi, która przebywała na sali zaczęła wykrzykiwać hasła: „to, co chcecie w parlamencie, macie właśnie w tym momencie”, „raz dwa trzy, niemieckie psy” czy „byłeś w ZOMO, byłeś w ORMO, teraz jesteś za Platformą”.Wyglądało to następująco:
Organizatorzy zdecydowali się wezwać policję. Na miejsce przyjechało kilka radiowozów. Gdy pojawiła się grupa umundurowanych policjantów oraz funkcjonariuszy w cywilu, sytuacja się uspokoiła. Spotkanie wznowiono po krótkiej przerwie.
SE.PL
Dlaczego przyjecha?a Policja? , co i kogo zabezpiecza?a, ma?o im do?o?ono pieni?dzy, Niech Schetyna pozna Boga w ko?uchu, nikt go nie bi?, Ale ja bym go potrzyma?a 9 godzin na mrozie w marynarce, i w dodatku powiedzia?a bym mu ?eby zeszed? z nieba na ziemie, bo nie wie co robi zdradza Ojczyzn?, próbuje opowiada? historie wymy?lon?, dziwi mnie jedno w Tarnowie ci co zorganizowali, to spotkanie to powinni by? zwolnieni pracy. S? zdrajcami. Dobrze zapami?tajmy te Panie co siedzia?y ko?o Schetyny. Jeszcze jedno co Schetyna robi? w Sejmie, bez kultury, wezwa? Kod , zag?uszali innych blokowali przejazd, gdzie by?a Policja, Diab?a nam w Tarnowie nie trzeba.Przez Schetyne przemawia Demon.