Nie ustają kontrowersje wokół pieniędzy z faktur, które Komitet Obrony Demokracji miał płacić spółce należącej do… Mateusza Kijowskiego i jego żony. Teraz okazuje się, że Kijowski mógł kłamać w sprawie wykonania i opieki nad stroną internetową KOD.
„Oświadczenie. Jako członek założyciel i członek zarządu KOD podjąłem sie koordynacji powstania strony KOD. Oświadczam ze stronę przygotował a potem opiekował sie nią CAŁKOWICIE ZA DARMO mój przyjaciel Jerzy Pogorzelski” – napisał na swoim Facebooku Jacek Parol (pisownia wpisu oryginalna – red.). „Mam nadzieje ze znajda sie prawnicy, którzy pomogą Jurkowi wyegzekwować nalezne mu wynagrodzenie od firmy która wystawiła Faktury za jego prace a dla KOD” – dodaje Jacek Parol.