Duże zmiany w statucie PiS! Jak ustalił „SUPER EXPRESS”, szefowa rządu Beata Szydło nie może już zaciągać zobowiązań finansowych w imieniu partii ani decydować, na co pójdą partyjne pieniądze. Prezes Jarosław Kaczyński postanowił, że pieczę nad skarbcem PiS będzie teraz trzymać Teresa Schubert, księgowa z Lublina.
Zmiany przeprowadzono w październiku ubiegłego roku w Sądzie Okręgowym w Warszawie, ale odpowiedni wpis na ten temat pojawił się w Krajowym Rejestrze Sądowym tuż przed świętami.
– Sąd Okręgowy postanowił z wniosku Prawa i Sprawiedliwości wykreślić Beatę Szydło, a wpisać Teresę Schubert jako upoważnioną do składania oświadczeń woli w imieniu partii w zakresie praw i obowiązków majątkowych i finansowych – czytamy w KRS. Co to oznacza w praktyce? Beata Szydło, która przez ostatnie dwa lata była skarbnikiem i przez nią przechodziły wszystkie najważniejsze finansowe operacje partii, teraz została całkowicie odcięta od partyjnych pieniędzy. W praktyce będą o nich decydować: prezes Jarosław Kaczyński, Teresa Schubert (która od września ubiegłego roku jest skarbnikiem PiS) i pierwszy wiceprezes partii Joachim Brudziński.
I właśnie Brudziński uspokaja, że niekorzystna dla szefowej rządu zmiana statutu była jedynie „czystą formalnością”, a nie złośliwością ze strony władz partii. – Trudno, żeby będąc premierem, Beata Szydło miała jeszcze czas na zajmowanie się finansami partii – twierdzi Brudziński.
Przez lata pieniędzmi w PiS zajmował się wieloletni skarbnik i były bliski współpracownik Kaczyńskiego – Stanisław Kostrzewski. Po konflikcie z prezesem w 2014 r. ustąpił jednak ze stanowiska i odszedł.