SKANDAL w MSZ! Czy amerykański AGENT był wiceministrem w naszym rządzie?

W dwa miesiące po objęciu stanowiska wiceministra spraw zagranicznych polskiego rządu, zdymisjonowany został niejaki Robert Grey. Człowiek ten jest obecnie obywatelem amerykańskim, ale urodził się w Polsce i wcześniej nazywał się Robert Piotr Grygiełko.

Z niewiadomych powodów zmienił nazwisko w latach 90 tych ubiegłego wieku. Nieoficjalnie mówi się, że jego nagła dymisja, po 7 tygodniach sprawowania urzędu, jest spowodowana ustaleniem, że może być on związany z CIA.

Naprawdę trudno uwierzyć, że nikt w MSZ nie sprawdził wcześniej kim jest ten jegomość. Można oczywiście założyć, że to „pomyłka”, ale trzeba przyznać, że trudno o lepszy dowód na to, że Polska nie jest suwerennym krajem tylko amerykańską kolonią. Jak bowiem nazwać sytuację, w której rzekomy agent CIA zostaje ministrem polskiego rządu? Na dodatek w trakcie urzędowania był on podobno odpowiedzialny w MSZ za negocjacje … ze Stanami Zjednoczonymi.

Pan Grey vel Grygiełko, pewnie nadal byłby członkiem polskiego rządu gdyby nie determinacja posła Roberta Winnickiego, który jak się okazuje skutecznie, interpelował w jego sprawie u ministra Waszczykowskiego. W ostrym stylu zaprotestował przeciwko temu procederowi nazywając przy okazji dzisiejszą Polskę „bananową republiką” i „kolonią Waszyngtonu”, a ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego nazywając „ambasadorem USA w Polsce”.

Winnicki uważa, że to skandal na wielką skalę i domaga się dymisji Waszczykowskiego oraz sekretarza stanu w MSZ, Jana Dziedziczaka, którego również uważa za współodpowiedzialnego. Prorządowe media uczynnie milczą na temat tej sprawy, dlatego środowisko związane z Ruchem Narodowym zamierza dzisiaj protestować pod MSZ, domagając się honorowego rozwiązania tej sprawy.

{source}
<iframe width=”560″ height=”315″ src=”https://www.youtube.com/embed/ZHMx-Z1NzG8″ frameborder=”0″ allowfullscreen></iframe>
{/source}

Powyższa sytuacja wskazuje na to, że diagnoza wedle której po zeszłorocznych wyborach przeszliśmy w Polsce spod kurateli Berlina pod kuratelę Waszyngtonu, jest bliska prawdzie. Przypadki takie jak ten z rzekomym agentem obcego wywiadu, który został ministrem polskiego rządu, tylko potwierdzają takie teorie.

ZMIANYNAZIEMI.PL

Więcej postów