Wałęsa skarży się Niemcom. „Domagam się działań, łącznie z groźbą wykluczenia z Unii”

Były prezydent nie ustaje w ostrej krytyce rządu PiS. Zwolennicy Lecha Wałęsy twierdzą czasami, że legendzie „Solidarności” wolno więcej, ale jego ataki na obecne władze często przekraczają granice – w przenośni i dosłownie. Wałęsa bowiem w jednym z niemieckich dzienników apeluje do naszych sąsiadów o… podjęcie „efektywnych działań” w kwestii obrony demokracji w Polsce.

Ze słów Lecha Wałęsy z wywiadu dla „Suddeutsche Zeitung” wynika, iż interwencja Unii Europejskiej w Polsce – w kontekście działania obecnych władz – jest konieczna. Legenda „Solidarności” apeluje wręcz, by państwa zachodniej Europy – głosem unijnych instytucji – zagroziły rządzącym wyrzuceniem z UE. – Unia Europejska musi zrobić więcej dla demokracji. Domagam się efektywnych działań, łącznie z groźbą wykluczenia z Unii! – grzmi Wałęsa w rozmowie z niemieckim dziennikiem.

I atakuje prezesa PiS, a także jego tragicznie zmarłego brata: – Uważałem ich za niebezpiecznych i doszedłem do wniosku, że trzeba ich pozbawić tych stanowisk, na których mogą podejmować ważne polityczne decyzje. Oni byli niepewni, zakompleksieni i dlatego patrzyli zawsze wstecz, a nie do przodu – twierdzi Wałęsa.

Były prezydent apeluje o „pomoc z całego świata” w obliczu walki z obecnym rządem. – Ludzie Kaczyńskiego sięgając po populizm i demagogię, wprowadzili wiele zła i będą to kontynuować, aż nie zostaną zatrzymani. Polska znajduje się w ślepej uliczce i dlatego potrzebuje pomocy z całego świata! – czytamy w „Suddeutsche Zeitung”.

Wałęsa zapowiedział też, że będzie starał się doprowadzić do referendum ws. przyspieszenia wyborów. Kilka miesięcy temu legenda „Solidarności” zapowiedziała, że w razie konieczności zdoła wyprowadzić w Polsce „2 miliony ludzi na ulice”, by powstrzymać obecne władze.

Wypowiedzi Wałęsy z wywiadu dla niemieckiego dziennika komentują politycy PiS: – Prawo i Sprawiedliwość jest partią proeuropejską. Jednak naszą obecność w Europie widzimy na naszych warunkach, czyli stawiamy na nasze interesy i twardo negocjujemy – tłumaczyła w TVP Info posłanka Marzena Machałek. – On nie wie, czego chce i się szamocze – skwitowała.

Niewykluczone, że słowa byłego prezydenta mogą być zapowiedzią szerszej ofensywy politycznej Lecha Wałęsy. Ostatnio legenda „Solidarności” zapowiedziała bowiem ściślejszą współpracę z Platformą Obywatelską.

FAKT.PL

Więcej postów