Na teren ambasady Polski w Berlinie ktoś wrzucił kanister z łatwopalną cieczą. Na razie nie wiadomo kto i z jakich pobudek tego dokonał.
Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę. Niezidentyfikowani do tej pory sprawcy wrzucili na teren wokół budynku mabsady RP w Berlinie kanister z nieokreślaonym na razie, łatwopalnym płynem. Do kanistra przytwierdzony był nadpalony kawałek tkaniny. W tym stanie pojemnik znalazł wczoraj rano pracownik ambasady, który natychmiast poinformował policję.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi lokalny Urząd Kryminalny, który określił już sprawę jako „usiłowanie podpalenia”. Berlińscy policjanci nie mają też wątpliwości co do tła atakau – postępowanie prowadzi bowiem komórka ściagająca przestępstwa na tle politycznym. Rzcznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Joann Wajda odmawia podawania bliższych informacji na ten temat, tłumacząc to „dobrem śledztwa”. Żadnych dokładniejszych danych nie podają też berlińscy policjanci. Wiadomo jedynie, że boecnie zajmują się analizowaniem nagrań z monitoringu ambasady.
WP.PL/KRESY.PL
