Choć po burzliwych debatach i wcześniejszych protestach Sejm odrzucił wczoraj obywatelski projekt o całkowitym zakazie aborcji, posłanka Krystyna Pawłowicz nie ma wątpliwości – Prawo i Sprawiedliwość i tak zakaże usuwania ciąży. – Z ochrony życia nie rezygnujemy – zapowiedziała.
„PiS wkrótce przedstawi własny projekt ustawy wyłączający 90 proc. obecnych aborcji i karanie kobiet, oraz przewidujący osłony dla kobiet w trudnych sytuacjach. Z ochrony życia nie rezygnujemy” – napisała posłanka na Facebooku. Zdaniem Krystyny Pawłowicz PiS weźmie pod uwagę stanowisko episkopatu, który zdecydowanie odcina się od karania za aborcję. A to przewidywał obywatelski projekt autorstwa instytutu Ordo Iuris. Restrykcyjne przepisy, których domagają się organizacje pro-life, wywołały w Polsce falę protestów. – Jest on kłopotliwy, bo przewiduje, niestety, karanie kobiet, czego chyba nikt w Prawie i Sprawiedliwości nie popiera – mówił o projekcie minister Henryk Kowalczyk. Wczoraj podczas głosowań w Sejmie 352 posłów zagłosowało za jego odrzuceniem, w tym m.in. Beata Szydło, Jarosław Kaczyński i Krystyna Pawłowicz. – Zapewniam, że PiS w dalszym ciągu jest i będzie za ochroną życia. I będzie podejmował w tym kierunku odpowiednie działania. Ale będą to działania o charakterze przemyślanym – mówił przed głosowaniami prezes PiS. Premier Szydło obiecała z kolei przedstawić do końca miesiąca projekt PiS w sprawie aborcji, który zakłada m.in. że państwo otoczy pomocą kobiety, które zdecydują się donosić trudną ciążę.
SE.PL
Stara, bezdzietna panna … stoj?ca na stra?y zakazu aborcji … to brzmi jak jaki? ponury ?art .. !!!
Brak mi s?ów. Ja upo?ledzonych dzieci rodzi? nie b?d?. Taka jest moja decyzja! Sta? mnie ?eby wyjecha? za granic? na badania prenatalne, szkoda mi kobiet ubogich, które b?d? rodzi?y zmutowane dzieci Chazana.