Wynagrodzenia niemieckich pracowników systematycznie rosną, tak przynajmniej wynika z danych Niemieckiego Urzędu Federalnego. W porównaniu z nimi Polacy u prywatnych pracodawców zarabiają cztery razy mniej, a w przemyśle – aż o 5 razy mniej.
Stawka godzinowa niemieckiego pracownika sięgnęła w ubiegłym roku średnio 32,7 euro. Polacy zarabiają średnio 8,4 euro za godzinę.
W przypadku produkcji przemysłowej różnice płac są jeszcze głębsze. Niemcy w przemyśle mogą zarobić za godzinę aż 38 euro przy średniej unijnej 26,3 euro. W Polsce analogiczna stawka wynosi… 7,6 euro.
To bolesny skutek likwidacji polskiego przemysłu samochodowego i elektronicznego, który w Niemczech rozwija się doskonale i pozwala dobić stawek nieosiągalnych na razie w Polsce.
PAREZJA.PL