Po dwóch tygodniach śledztwa policjantom z rzeszowskiego wydziału do walki z przestępczością pseudokibiców udało się ustalić, kto 9 kwietnia zaatakował 18-letniego ucznia z Portugalii w hotelu „Iskra” w Rzeszowie. To 38-letni żołnierz I Batalionu Strzelców Podhalańskich, weteran z Afganistanu.
Uczniowie portugalskiej szkoły średniej przyjechali do Rzeszowa na zaproszenie Technikum Mechanicznego w ramach unijnego programu wymiany młodzieży „Erasmus+”. Zostali zakwaterowani w hotelu „Iskra”.
9 kwietnia, ok. godz. 22:00 uczniowie wychodzili z hotelu. Nagle na jednego z nich, 18-latka o ciemniejszej niż pozostali karnacji, rzucił się mężczyzna. Szarpał chłopaka za włosy i ubranie i wyzywał od „k…w i brudasów”. Opiekunowie grupy zawiadomili policję.
– Zawiadomienie dotyczyło podejrzenia popełnienia przestępstwa na tle narodowościowym – potwierdził Adam Szeląg, rzecznik rzeszowskiej komendy
Napastnik okazał się 38-letnim żołnierzem zawodowym 21. Brygady Strzelców Podhalańskich w Rzeszowie, pełni służbę w I Batalionie Strzelców Podhalańskich. Kilkakrotnie uczestniczył w misjach w Afganistanie. Policja przekazała sprawę Żandarmerii Wojskowej, która pod nadzorem Prokuratury Rejonowej wszczęła dochodzenie. Uczeń z Portugalii ma zostać ponownie przesłuchany. Żołnierz zaaatakował go, bo pomylił go z Arabem.
FAKT.PL
Pechowa pomy?ka, ale za intencje – dzi?ki ?o?nierzu.