Ziobro ostrzega sędziów

To instrukcja obsługi spraw – grzmi oburzony prezes Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzej Rzepliński (67 l.) na pismo procesowe, wysłane przez prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę (46 l.). – Nie mogę być obojętny na bezprawność działań Trybunału – ostrzegał Ziobro. Nie ma żadnego kompromisu. Wojna o Trybunał się zaostrza.

 Od początku sporu prokurator generalny Zbigniew Ziobro i prezes sądu prof. Andrzej Rzepliński nie darzyli się wzajemną sympatią. Ich stosunków nie poprawiło na pewno pismo procesowe Ziobry, doręczone wczoraj sędziom Trybunału. Dlaczego dokument wywołał takie poruszenie? – To pismo stanowi instrukcję obsługi spraw przez Trybunał Konstytucyjny. Niepodporządkowanie się postanowieniom tej instrukcji grozi konsekwencjami prawnymi dla sędziów TK – powiedział prof. Rzepliński przed wczorajszą rozprawą, na której Trybunał zajmował się przepisami Kodeksu wyborczego. I to właśnie ta rozprawa i powołanie na nią 11 sędziów przyczyniło się do kolejnego już zaognienia konfliktu. Według Ziobry Trybunał zwołał się wbrew ustawie, łamiąc konstytucję! – Skład TK powinien być 13-osobowy, to kluczowa sprawa – przyznał prokurator generalny.

Ale czy Ziobro rzeczywiście groził sędziom konsekwencjami prawnymi? Dementuje to Ministerstwo Sprawiedliwości. „Pismo procesowe to nie jest instrukcja obsługi ani tym bardziej groźba. To po prostu jasne i merytoryczne stanowisko dotyczące tego, że Trybunał konsekwentnie pomija obowiązującą ustawę” podał na Twitterze rzecznik MS Sebastian Kaleta (26 l.). Głos w sporze o Trybunał zabrała już Komisja Wenecka i sekretarz generalny Rady Europy Thorbjoern Jagland (66 l.). Jednak jak przyznają przedstawiciele rządu, ich uwagi są dla Polski ważne, ale nie wiążące.

SE.PL

Więcej postów