Płacze Belgia, płacze Francja tak się kończy tolerancja – m.in. to skandowali Wszechpolacy. Adam Andruszkiewicz: Nie potępiałbym tej akcji.
Było to we wtorek na placu przed Teatrem Dramatycznym w Białymstoku. Członkowie Młodzieży Wszechpolskiej spalili kukłę kanclerz Niemiec – Angeli Merkel. Kukła była owinięta we flagę Unii Europejskiej. – To Angela Merkel gra pierwsze skrzypce w polityce unijnej. To ona powiedziała, że Niemcy przyjmą wszystkich imigrantów z otwartymi ramionami. I teraz obserwujemy tragiczne wydarzenie we Francji, czy Belgii – Marcin Zabłudowski, szef Młodzieży Wszechpolskiej w Białymstoku.
Ta, z okazji pierwszych dni wiosny zaplanowała akcję palenia marzanny na placu teatralnym. Zgromadziło się tu kilkunastu Wszechpolaków. Początkowo chcieli spalić kukłę z podobizną TW Bolka. Po wczorajszych wydarzeniach w Brukseli, koncepcja się zmieniła. Bolka zastąpiła kanclerz Niemiec. Została uznana winną złej polityki imigracyjnej. – Wczoraj Moskwa, dziś Bruksela suwerenność nam zabiera. Płacze Belgia, płacze Francja, tak się kończy tolerancja – śpiewali zgromadzeni.
Co na to niemiecka ambasada? – Ze smutkiem to obserwujemy, ze smutkiem raportujemy, ale nie komentujemy – mówi nam attache prasowy Ambasady Niemiec w Warszawie Lucas Wasielewski. Szanuje wolność słowa i demonstracji, jednocześnie uważa, że w obliczu tego co się dzieje w Europie, powinniśmy się zjednoczyć. – Ale to już mój prywatny komentarz – dodaje Lukas Wasielewski.
– Na pewno nie jest to przyjemny proceder, natomiast takie incydenty zdarzają się. Nie sądzę, żebyśmy mieli międzynarodowy skandal. Natomiast to zależy od tego jak zareaguje strona niemiecka. Jeżeli zażąda wyjaśnień, mogą być problemy – uważa dr Iwona Wrońska z katedry prawa międzynarodowego Uniwersytetu w Białymstoku. Komentarz Adama Andruszkiewicza i Roberta Tyszkiewicza na kolejnej stronie.
– Nie potępiałbym tej akcji – mówi Adam Andruszkiewicz, poseł Kukiz’15. – Ona mieści się w granicach publicznego dyskursu. Młodzież Wszechpolska znana jest ze stanowczego wyrażania swego stanowiska. A kanclerz Angelę Merkel można uznać za współodpowiedzialną za to, co dzieje się w Europie. Pamiętamy jej słowa, gdy zapraszała imigrantów na nasz kontynent. Pani kanclerz to osoba publiczna i musi liczyć się z taką krytyką. – Brak mi słów, by opisać to wydarzenie – mówi Robert Tyszkiewicz z PO. – Jest wyjątkowo głupie i bezmyślne. Odpowiedzią na to, co się stało w Brukseli, powinna być europejska solidarność, a nie europejska nienawiść. Młodzież Wszechpolska powinna zastanowić się, czy jest młodzieżówką Polski czy Putina.
Wydarzenie miało związek z porannymi zamachami terrorystycznymi w Belgii. Zginęło co najmniej 28 osób. Pierwszy wybuch miał miejsce niedaleko stanowisk odpraw pasażerów korzystających z linii American Airlines, drugi w brukselskich metrze, niedaleko centralnych gmachów unijnych. Zamach na podbrukselskim lotnisku miał miejsce o 8 rano, a dokładnie 79 minut później kolejny wybuch, tym razem na stacji metra około 400 metrów od kwatery głównej Unii Europejskiej w belgijskiej stolicy.
Przed zamachem na lotnisku świadkowie mówili o mężczyznach krzyczących po arabsku. Chwilę później doszło do ataku terrorystów.
Wydaje mi się, że ta akcja nie wywoła międzynarodowego skandalu, ale strona niemiecka może poprosić o wyjaśnienia na poziomie dyplomatycznym.
JACEK CHLEWICKI