Niesiołowski ma nadzieję, że Unia Europejska ukarze Polskę!

Stefan Niesiołowski słynnie ze swoich agresywnych wypowiedzi i bardzo negatywnych uczuć względem Prawa i Sprawiedliwości. Okazuje się, że w swojej niechęci do partii rządzącej poseł jest skłonny na wiele poświęceń.

Na antenie ,,Superstacji” Niesiołowski złożył zaskakującą deklarację dotyczącą ewentualnego nałożenia unijnych sankcji na Polskę za nierespektowanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Jak bez zastanowienia powiedział polityk PO: – Sankcje grożą nie Polsce, tylko PiS-owskiemu reżimowi, który łamie demokrację. Mam nadzieję, że takie sankcje na PiS, PiS to nie Polska, będą nałożone, ponieważ Polska przestaje być państwem demokratycznym.

Jakie sankcje poseł uważałby za akuratne? Niesiołowski uważa, że: – Jeżeli Polska utraci prawo głosu, to jest bardzo wiele. To jest kompromitacja i jest już bardzo wiele. Mogą być też ekonomiczne. Reporter dopytywał, że przez takowe nie straciliby zwykli Polacy albo samorządy, które na przykład straciłyby dotacje na budowę drogi. Niesiołowski pozostawał jednak niewzruszony i odpowiedział: – Tak samo argumentowali komuniści w stanie wojennym wobec sankcji. Takie same argumenty. Odrzucam te argumenty. Demokracja i wolność są ważniejsze. Powinny być sankcje, żeby zmusić PiS-owski reżim do szanowania demokracji w Polsce. Ona jest zagrożona.

Na antenie stacji do jego słów odniosła się krótko Krystyna Pawłowicz z PiS, która uznała: – Powinien siedzieć… W ogóle się nie bierze poważnie tego, co pan Niesiołowski mówi.

Ostrzejszą i dłuższą wypowiedź dał reprezentujący tą samą partię Michał Suski: – Ja przypominam sobie jak kiedyś generał Jaruzelski też wzywał na pomoc wojska sowieckie przeciwko społeczeństwu, które nie chciało władzy. Dzisiejsza opozycja, która do niedawna sprawowała władzę i którą to społeczeństwo odrzuciło, dzisiaj też wzywa opinię międzynarodową do sankcji przeciwko Polsce. To jest Targowica i to jest niegodne postępowania polskich polityków.

SE.PL

Więcej postów