Ewa Kopacz: PiS-em kieruje chęć zemsty

Była premier wraca po tygodniach medialnej nieobecności. W rozmowie z „Gazetą Wyborczą” Ewa Kopacz ostro rozprawiła się z pomysłami PiS-u i opowiedziała o scenariuszach dla Platformy. – Trzeba dalej służyć Polakom – zapowiedziała Kopacz.

 Widać, że Ewa Kopacz nie może pogodzić się z utratą władzy i wynik październikowych wyborów wciąż jest dla niej trudny do zaakceptowania. W wywiadzie skrytykowała wszystkie propozycje Prawa i Sprawiedliwości!

– (…) Uważamy, że te pieniądze nie mogą być przeznaczone tylko dla części polskich rodzin. Nie można dzielić Polaków – oceniła Kopacz rządowy program 500 zł na każde drugie i kolejne dziecko w rodzinie. Oberwało się także politykom PiS broniącym pomysłów własnej partii.

– To było obraźliwe dla kobiet. Nie można traktować kobiet instrumentalnie i mówić im: będziesz miała więcej dzieci, to się załapiesz na zasiłek – tak Ewa Kopacz odniosła się do niefortunnej wypowiedzi posłanki PiS, Beaty Mazurek. Mazurek sugerowała matkom z jednym dzieckiem ustabilizowanie sytuacji życiowej i zachodzenie w kolejne ciąże.

Nie mniejsze emocje wzbudza w Ewie Kopacz powrót dyskusji o katastrofie smoleńskiej. Nowo powołanej przez Antoniego Macierewicza komisji smoleńskiej Ewa Kopacz zarzuciła brak humanitaryzmu. – Chodzi o chęć zemsty. (…) Wmawianie dziś rodzinom, bo tym ma się zająć ta podkomisja, że w samolocie doszło do wybuchu, rozgrzebywanie żalu i nieszczęścia w imię tego, by udowodnić swoje polityczne racje, jest niehumanitarne – powiedziała była premier.

Co dalej z opozycyjną PO? Tu Ewa Kopacz jest dobrej myśli. – Ponad 24 proc. głosów to są miliony ludzi, którzy po raz kolejny poszli i zagłosowali na PO – w ten sposób Kopacz odniosła się do ostatnich wyborów. – Dziś jesteśmy w opozycji. Zmieniło się miejsce, ale nie zmienił się cel. Trzeba dalej służyć Polakom – podsumowała pierwsza wiceprzewodnicząca Platformy Obywatelskiej.

GAZETA WYBORCZA