Już wkrótce w poszukiwania Ewy Tylman włączy się Grupa Specjalna Płetwonurków Rzeczpospolitej Polskiej. Wszystko dzięki ofiarności darczyńców, którzy przekazali na ten cel ponad 32 tysiące złotych. O zbiórkę pieniędzy w tej sprawie zaapelował Piotr Tylman za pośrednictwem strony Siepomaga.pl.
Ewa Tylman zaginęła w nocy z 22 na 23 listopada. Wyszła wtedy z imprezy firmowej ze swoim kolegą z pracy Adamem Z. Miała wracać taksówką do domu. Jednak kamery monitoringu zarejestrowały jak szła ze swoim znajomym przez Poznań w kierunku mostu Rocha. Policja bezskutecznie przeszukała dno Warty, jednak do tej pory nie znaleziono ciała. Przeanalizowano szereg nagrań z monitoringu i przesłuchano świadków. Nadal nie wiadomo jednak, co się stało z zaginioną 26-latką.
Jednak teraz, po blisko dwóch trzech miesiącach od zaginięcia Ewy Tylman, może nas czekać przełom w śledztwie. Na stronie Siepomaga.pl pojawił się komunikat informujący o tym, że udało się zebrać ponad 32 tysiące złotych na poszukiwania kobiety. To oznacza, że już wkrótce do akcji przystąpi Grupa Specjalna Płetwonurków Rzeczpospolitej Polskiej. Ich ekspertyza zostanie podpisana przez biegłego, a to może oznaczać nowe fakty w sprawie zaginięcia Ewy Tylman. – Jeśli natomiast ciało Ewy znajduje się w rzece, to jest bardzo prawdopodobne iż zostanie ono w wyniku działań GSPRP odnalezione i mimo bólu w sercach część koszmaru dla mojej rodziny się zakończy. Stąd już krok do prawdy o tym co tak naprawde się wydarzyło – czytamy na stronie Siepomaga.pl.