Jeden z najbardziej znanych słowackich pisarzy Jozef Banas twierdzi w liście otwartym do kanclerz Niemiec Angeli Merkel, iż kraje Europy Środkowo-Wschodniej nie muszą być ws. uchodźców solidarne z Niemcami, gdyż to nie one „rabują kolonie”.
„Wymaganie od słowackiego emeryta, który zimą musi się zdecydować, czy za trzysta euro kupić opał czy pójść z bolącym zębem do dentysty, by troszczył się o ‚uchodźców’, którzy przybywają do nas w markowej odzieży, z kartami kredytowymi, uważam za skandaliczne…
Pytamy, dlaczego Słowacy, Czesi, Polacy, Węgrzy, Rumuni i Bułgarzy mają być solidarni z Anglikami, Francuzami, Portugalczykami, Hiszpanami, Włochami, Belgami, Amerykanami, Holendrami czy Niemcami, którzy rabowali i w olbrzymiej mierze do dziś rabują kolonie (które wprawdzie dziś już nie są tak nazywane), wszak obecnie do Europy przybywają ograbieni Afrykańczycy i Azjaci, by upomnieć się o to, co im ukradziono? Dlaczego my, którzyśmy nie rabowali, mamy być solidarni z tymi, których wojny wyganiają ludzi z ich domów? Arogancja Brukseli zaczyna nam działać na nerwy jak niegdyś arogancja Moskwy…” – tłumaczy pisarz.
Banas uważa również, iż wymuszana przez Merkel zgoda na przyjęcie uchodźców doprowadzi do dezintegracji Unii Europejska, a nawet wyjście z niej kilku państw. Co więcej przetrzymywaie imigrantów w krajach, w których nie chcą być, doprowadzi wcześniej czy później do budowy obozów koncentracyjnych.
RACJONALISTA.PL