Studenci z Warszawy zatrzymali pedofila okazał się nim żołnierz

Udana prowokacja studentów Akademii Obrony Narodowej w Warszawie. W zastawioną przez nich, internetową pułapkę wpadł 31-letni żołnierz. Pedofil wierzył, że umówił się na spotkanie z 12-letnią dziewczynką.

 

Zatrzymany mężczyzna to oficer Wojska Polskiego. Żołnierz trafił do izby zatrzymań Mazowieckiego Oddziału Żandarmerii. W środę po południu usłyszał zarzuty. Za nakłanianie do obcowania płciowego małoletniej poniżej 15 roku życia mogą mu grozić 2 lata więzienia. Mężczyzna przyznał się do winy. Po przesłuchaniu został zwolniony do domu. Prokurator nie wystąpił z wnioskiem o tymczasowy areszt dla kapitana.

Pedofil wpadł w pułapkę przygotowaną przez studentów Akademii Obrony Narodowej. Maciej Wikłacz, Patryk Gierach oraz Krzysztof Wawrzyniak postanowili pokazać, jakie niebezpieczeństwa czyhają na dzieci w sieci. Mężczyźni zalogowali się na dwóch, popularnych czatach pod nazwą „OlciaaxD”. Na reakcję zainteresowanych dziewczynką mężczyzn nie musieli długo czekać. – Odzew był ogromny! To jest obrzydliwe. Nie musieliśmy do nikogo pisać pierwsi, nie prowokowaliśmy. Od razu podawaliśmy wiek. On tylko pobudzał ich do działania – mówi Maciej Wikłacz. Szczególną uwagę studentów zwrócił użytkownik o nazwie „dyskretny.31”. – Od razu zadawał obrzydliwe pytania o doświadczenia seksualne. Szybko też podał swój numer telefonu – opowiada Wikłacz. Mężczyzna przesłał też swoje zdjęcie.

Studenci umówili się z pedofilem na spotkanie. Mężczyzna miał pojawić się przy rondzie gen. Fieldorfa „Nila” w warszawskim Rembertowie. Wcześniej wysłał jednak „Oli” dokładny opis tego, jakim samochodem przyjedzie. Trzech studentów i dwie ich koleżanki obserwowali umówione miejsce, czekając aż się zjawi. Gdy tak się stało i mieli już wystarczająco dowodów, że to on Maciej Wikłacz, Patryk Gierach i Krzysztof Wawrzyniak postanowili go obezwładnić. Chwilę później wezwali na miejsce policję, która zatrzymała zboczeńca. Okazało się, że jest on oficerem Wojska Polskiego. Do akcji musiała więc też wkroczyć żandarmeria. – My nie chcemy kreować złego wizerunku wojska. Czailiśmy się na pedofila, a nie żołnierza. Darzymy żołnierzy szacunkiem i jesteśmy dla nich pełni podziwu. Nasza akcja pokazuje tylko, że czarne owce są w każdym środowisku – tłumaczy Maciej Wikłacz.

To już trzecia tego typu akcja w ostatnim czasie. W ubiegły poniedziałek Youtuber Rafał Jarząbek pomógł zatrzymać mężczyznę, który wysyłał niedwuznaczne propozycje 13-latce, za którą podszywał się Internauta. Z kolei we wtorek do zatrzymania pedofila z Krakowa przyczynił się biznesmen Zbigniew Stonoga. – Pochwalam takie inicjatywy społeczne. Chcę jednak, żeby osoby, które zamierzają się ich podjąć dokładnie to przemyślały i poinformowały odpowiednie służby. Muszą mieć bowiem świadomość, jak bardzo jest to niebezpieczne – podsumowuje Maciej Wikłacz.

FAKT.PL

Więcej postów

6 Komentarze

  1. Ciekawe komu podpad? ?e tak go za?atwili, stare sb-ki to pomys?owe stworzenia zniszcza ka?dego kto nie b?dzie wykonywa? ich rozkazów///

  2. Jaka? paranoja! Jakim prawem i na jakiej podstawie jacy? gówniarze przeprowadzaj? prowokacj? a nast?pnie niewinnego cz?owieka obezw?adniaj?(napadaj?) Wezwana policja zatrzymuje ofiar? zamiast sprawców.
    Wydawa?o mi si?, ?e studenci si? powinni zajmowa? studiowaniem wiedzy a od ?apania przest?pców mamy policj?. Nie id?my t? drog? bo popadniemy w ob??d i strach b?dzie dzieciom dzie? dobry na schodach odpowiedzie? w obawie przed pos?dzeniem o pedofili? i natychmiastowym obezw?adnieniem przez jak?? stra? blokow? czy osiedlow?. A z drugiej strony, skoro policja i pa?stwo nie potrafi? nas chroni?… 🙂

  3. a dlaczego on ma za?oniet? twarz? Poj**ne polskie prawo… przest?pce zakryj? a ofiar? pokazuj? (akurat nie tu ,ale w ogóle). Nie przysz?o wam do g?owy,ze to o czym? swiedczy? ?e prawo jest przychylne w?asnie dla bandziorów? W CA , USA czy innych krajach zachodnich jest odwrotnie…to winnego sie pokazuje a chroni ofiar?…

Komentowanie jest wyłączone.