By nowy rząd utworzony przez Jaroslawa, miał rzeczywisty wpływ na kluczowe sprawy dla Polski, musi byc przeprowadzona totalna lustracja. Wszystkie inne reformy nie beda mialy żadnego znaczenia, wobec zaniechania totalnej lustracji.
Mamy wreszcie nowy rząd, za który wyłącznie teraz jest odpowiedzialny PiS i eliciarz nad eiciarzami Jarosław Kaczynski, prawdziwy konstruktor tego rządu. Główne media w Polsce, będące w posiadaniu partii opozycyjnych, teraz PO –Nowoczesna SLD, PSL, nie ustają w krytyce, usiłując się przyczepić,oraz wytykając nowym ministrom brak fachowości, doświadczenia i Bóg wie czego jeszcze.
Dla mnie właśnie nowe twarze są pewna nadzieją na zmiany przede wszystkim w ekonomii, dlatego ja nie przejmuję się ujadaniem „fachowców” z opozycji. Będąc w USA mam pewien dystans do spraw polskich, dlatego jak czytam komentarze polskie, widzę trochę inaczej, niż osoby będące w Polsce.
Dlatego daję szansę temu rządowi. Jedno mnie tylko niepokoi. Brak jakiejkolwiek zapowiedzi, odnośnie lustracji i ujawnienia treści aneksu do raportu WSI, pod warunkiem jego istnienia. Lustracja jest wyłączną podstawą, by rządy przeszły pod rzeczywistą władzę parlamentu, a nie decydowali z ukrycia nie wiadomo czyi agenci ulokowani w głównych ośrodkach decyzyjnych państwa polskiego.
Lustracja jest podstawą do prawidłowego funkcjonowania państwa, w przeciwnym wypadku będziemy tylko PRL, dla niepoznaki nazwanej III RP. Bowiem istotą PRL jak również III RP, która jest tylko przedłużeniem PRL, jest podejmowanie kluczowych decyzji dla Polski poza organami konstytucyjnymi państwa. O ile przed 1989 rokiem decyzje te były podejmowane wyłącznie w Moskwie, tak od 1989 roku, nic nie wiemy o rzeczywistym aparacie decyzyjnym w kluczowych dla Polski sprawach.
Klasycznym tego ostatnim przykładem był konflikt pomiędzy mafiami oligarchów na Ukrainie, gdzie jak wiemy zwyciężyła mafia opowiadająca się za banderowska ideologia. Dlaczego zarówno pisowscy jak i peowscy eliciarze gorąco popierali i nadal popierają banderowców, którzy mówili i dalej mówią o zmianie granic na wschodzie Polski, że znacznym uszczerbkiem dla Polski?
Przecież jest to oczywista zdrada polskiej racji stanu, za którą powinni jedni i drudzy ponieść konsekwencje prawne oraz karne. Nigdy nie słyszałam, by jakikolwiek prominentny pisowski czy peowski eliciarz protestował przeciwko tak ordynarnej i bezczelnej próbie rewizji polskich granic. Nie słyszałam by ktokolwiek z polskiego rządu wezwał w tej sprawie jakiegokolwiek dygnitarza ukraińskiego. Nie domagało się też tego pisowskie eliciarstwo.
Nie mam nic przeciwko osobom z ekipy PiS, muszą sobie zdawać sprawę, że by sprawnie rządzić państwem, oraz by mogli mieć rzeczywisty wpływ na państwo, musi być przede wszystkim przeprowadzona lustracja, do dnia w którym przejęli odpowiedzialność za państwo.
W przeciwnym wypadku nie będą mieli żadnego realnego wpływu na sprawy kluczowe dla Polski. Będzie to tylko żałosna powtórka z ostanich 25 lat, kiedy Polacy widzieli, że nie mają żadnego wpływu poprzez swoich przedstawicieli na swój los. Przykładów można by podawać bez liku.
Po zamiarze przeprowadzenia totalnej lustracji, przekonamy się czy osoby odpowiedzialne za nasze państwo, myślą poważnie o prawdziwych reformach. W przypadku nieprzeprowadzenia totalnej lustracji pozostaniemy tylko i wyłącznie państwem teoretycznym i żadne wzniosłe, patriotyczne slogany, wyrykiwane przez patriotów inaczej, nie przekonają mnie o zamiarze naprawy państwa, a tylko o konserwacji układu magdalenkowego w wyłącznym interesie jego beneficjentów, do których zalicza się m.in. PiS.
SLEPAMANKA.NEON24.PL
