Zadziwiające informacje napłynęły w tych dniach z dorocznego Międzynarodowego Salonu Lotniczego z Paryża, podczas którego szefowie Airbus Helicpoters poinformowali, że przystępują do budowy nowego śmigłowca, który ma zastąpić caracale.
W Polsce natomiast po pozytywnym dla Francuzów rozstrzygnięciu przetargu na zakup 50 śmigłowców, MON wyraźnie przyśpiesza z finalizacją tej transakcji, natomiast zakłady w Świdniku i Mielcu, których oferty zostały odrzucone, coraz głośniej protestują.
Składają wnioski do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, a kierownictwo zakładów w Świdniku zdecydowało się nawet na wystąpienie z pozwem do Sądu Okręgowego przeciwko Inspektoratowi Uzbrojenia MON, wnosząc o zamknięcie postępowania przetargowego na śmigłowiec bez wyboru oferty.
Ponieważ postępowanie przetargowe było w większości niejawne, to nie można publicznie przedstawić zarzutów do jego prowadzenia, to ,co zostało ujawnione, to wprowadzenie zmian jego zasad i zakresu postępowania przetargowego na jego późnym etapie, a także naruszenie przepisów prawa dotyczących offsetu.
Przypomnijmy tylko, że w wyniku tego przetargu odrzucone zostały oferty amerykańskiej firmy Sikorsky i należącej do niej PZL Mielec, oferującej śmigłowiec S-70i Black Hawk i jego morską wersję Seahhawk, a także oferta włosko-brytyjskiej grupy Augusta Westland i ich zakładów PZL Świdnik, oferujące helikopter AW149.
Śmigłowce amerykańskie znajdują się na wyposażeniu 22 armii świata, w tym przede wszystkim armii amerykańskiej, i przetestowane zostały w wielu konfliktach wojennych, w tym w ostatnich latach w Afganistanie.
Z kolei te francuskie zaledwie w kilku krajach (poza Francją tylko w Brazylii, Meksyku, Malezji, Indonezji i Tajlandii), natomiast śmigłowiec ze Świdnika wchodzi do produkcji i w związku z tym, jak określił go prezes Krystowski, jest najnowocześniejszym produktem w tym segmencie uzbrojenia.
Ponadto należy podkreślić, że zarówno konsorcjum amerykańskie, jak i konsorcjum włosko-brytyjskie mają swoje zakłady w Polsce, ci pierwsi zatrudniają w samym PZL Mielec około 2 tys. pracowników (u kooperantów kolejne kilka tysięcy), ci drudzy w PZL Świdnik około 6 tysięcy pracowników.
Zwycięzca przetargu nie ma natomiast żadnego zakładu w Polsce, ponoć zobowiązał się tylko, że na podstawie porozumienia z WZL w Łodzi będzie montował w przyszłości śmigłowce Caracal (ostatnio rozszerzył tę ofertę montowania jeszcze na Dęblin i Radom).
Według prezesa Krystowskiego z PZL Świdnik, w jego zakładach (i u kooperantów) powstaje aż 60 proc. AW129, podobnie zaangażowanie zakładu w Mielcu deklarują Amerykanie przy budowie black hawków w naszym kraju.
Wybór przez MON francusko-niemieckiego śmigłowca Caracal jest w świetle tych faktów co najmniej zastanawiający, zwłaszcza że jak się teraz okazało z niejasnych powodów gwałtownie wzrosła jego cena.
Do tej pory publicznie informowano, że zakup 70 śmigłowców dla polskiej armii będzie kosztował od 8 do 12 mld zł, teraz zakup zmniejszono do 50 śmigłowców, a mają one kosztować aż 13 mld zł, co oznacza, że podrożały przynajmniej o kilkadziesiąt milionów złotych za sztukę wręcz w ostatnich tygodniach.
Ponadto jak ujawnili niedawno posłowie Prawa i Sprawiedliwości, 25 śmigłowców Caracal przyleci do Polski z Francji (tam zostaną w całości wyprodukowane, natomiast pozostałe 25 − według zapewnień koncernu Airbus − ma być zaledwie montowane w Polsce.
Wszystko więc wskazuje na to, że pieniądze z polskiego budżetu będą podtrzymywały miejsca pracy we francuskim przemyśle zbrojeniowym, podczas gdy w obydwu zakładach produkujących śmigłowce w Polsce, tzn. w Świdniku i Mielcu, zaczęły się przygotowania do redukcji pracowników (po kilkuset zarówno w Mielcu, jak i w Świdniku).
Teraz jeszcze dowiedzieliśmy się, że być może z pieniędzy polskich podatników Francuzi będą finansowali prace nad stworzeniem następcy Caracali, a polskie wojsko będzie korzystało z modelu, którego zasadnicza konstrukcja pochodzi z lat 60. poprzedniego stulecia. Tak potrafi tylko ekipa Platformy i PSL-u.
Dr Zbigniew Kuźmiuk
Przyst?pili do przetargu bo chcieli si? jeszcze na ch?apa? by? mo?e ?e zd?rz?
Jesli S70i jest na wyposarzeniu armii na swiecie. To ktos tu bierze kase za nic albo za pisanie bzdur!