Były prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz zapowiedział, że może powrócić do kraju. Janukowycz od roku przebywa w Rosji po tym jak zbiegł tam po protestach na Majdanie. W ocenie europosła PO Dariusza Rosatiego takie zapowiedzi to „kompletna fantazja”.
Na antenie TVN24 Dariusz Rosati (europoseł PO), Marek Jurek (europoseł Prawicy RP) oraz gen. Roman Polko (były dowódca GROM i były wiceszef BBN) dyskutowali o sytuacji na Ukrainie m.in. zapowiedź Wiktora Janukowycza, że może on wrócić na Ukrainę.
Były prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz zapowiedział, że może powrócić do kraju. Janukowycz od roku przebywa w Rosji po tym jak zbiegł tam po protestach na Majdanie. W ocenie europosła PO Dariusza Rosatiego takie zapowiedzi to „kompletna fantazja”.
Na antenie TVN24 Dariusz Rosati (europoseł PO), Marek Jurek (europoseł Prawicy RP) oraz gen. Roman Polko (były dowódca GROM i były wiceszef BBN) dyskutowali o sytuacji na Ukrainie m.in. zapowiedź Wiktora Janukowycza, że może on wrócić na Ukrainę.
– Być może jest jakiś perfidny plan, by grać „kartą Janukowycza” na zasadzie straszenia – powiedział Rosati. – Nie jest wykluczone, że jego deklaracja jest obliczona, by jeszcze bardziej podzielić wewnętrznie i skłócić Ukraińców – dodał polityk PO.
Marek Jurek zaznaczył, że deklaracja Janukowycza musiała być ustalana wcześniej z władzami Rosji. – Nie wiadomo, co ona miałaby oznaczać, w jakim charakterze on miałby wrócić. Jako prezydent zjednoczonej republiki donieckiej i ługańskiej? – pytał. – To pokazuje, że oni (Rosjanie – red.) są przygotowani do ingerencji w Ukrainę – stwierdził Jurek.
W ocenie gen. Polko poprzedni prezydenci zaniedbywali Ukrainę. – Skorumpowani ludzie, skorumpowani generałowie którym trudno zaufać – mówił. Dodał, że Ukraina ma problem ze zbudowaniem wiarygodnych struktur wywiadowczych. – Z tym jest problem; wszystko, co dochodzi na Ukrainę przekazywane jest od razu siłom Putina. Ukraina ma zbyt wielu zdrajców we własnych szeregach – stwierdził gen. Polko.
TVN 24