Roczna Olivia zmarła po długiej walce z rakiem. Lekarze nie chcieli jej już leczyć. Twierdzili, że jest za słaba na terapię. Rodzice dziewczynki nie zgadzali się jednak na zaniechanie leczenia córki. Po długiej batalii – sąd wydał zgodę na odłączenie Olivii od respiratora.
Roczna Olivia Stanca zmarła po długiej walce z rakiem. Dziewczynka urodziła się z guzem w nadnerczach tzw. nerwiakiem płodowym. Rak zaatakował również wątrobę. Olivia została poddana dwóm sesjom chemioterapii, a jej stan uległ poprawie. Państwo Stanca uwierzyli, że ich maleńka dziewczynka wyzdrowieje. Niestety nowotwór zaatakował ponownie. Lekarze orzekli, że Olivia jest zbyt słaba na kolejne leczenie – ważyła niecałe 3 kg, a kolejna chemioterapia nie miała – w ich opinii żadnego sensu. Rodzice nie zgodzili się jednak na zaniechanie terapii.
Na wniosek londyńskiego szpitala, sąd wydał zgodę o odłączenie Olivii od respiratora. Państwo Stanca byli oburzeni tą decyzją i złożyli odwołanie do Sądu Najwyższego. Robili również wszystko żeby znaleźć sposób na wyleczenie Olivii. Niestety dziewczynka gasła z dnia na dzień. W końcu rodzice pogodzili się z myślą, że ich córka umiera i wyrazili zgodę na odłączenie jej od respiratora. Przed śmiercią zabrali ją do parku. To był ich pierwszy, a zarazem jedyny spacer z córką
fakt.pl
nechapem ako mohol ten sudca nieco take odklepnut asi nema deti keby mal tak by tiez veril do poslednej chvile ze dietatku sa da pomoct neviem si predstavit ze by som bola v kozi tej matky velmi s nou sucitim verim ze ich dcerka je teraz na mieste kde uz netrpi rodicia na nu nikdy nezabudnu ostane navzdy v ich srdci
Skoda, ze ti nebudu rozumiet.:-(