Uwaga! Tak kradną na Facebooku

Tego jeszcze nie było! Perfidna metoda oszukiwania „na wnuczka” pojawiła się i w internecie.

Ofiarą może się stać każdy z nas – wystarczy, że jak miliony Polaków mamy profil na Facebooku, popularnym portalu społecznościowym. Oszuści szaleją, bo nowa metoda jest znacznie łatwiejsza i bezpieczniejsza niż ryzykowne telefony do starszych osób i podszywanie się pod ich wnuki. Oto, na czym polega i jak się zabezpieczyć. To bardzo proste!

Sposób działania przestępców jest bardzo prosty. Bandzior typuje ofiarę wśród użytkowników Facebooka i włamuje się na jej profil. W ustawieniach zmienia hasło właściciela i wysyła tę samą – wiarygodną – wiadomość do wszystkich jego znajomych. Pisze, że potrzebuje szybkiej pożyczki, zapewniając, że odda z procentem.

– Metoda ta bazuje na tych samych zasadach co metoda „na wnuczka” – potwierdza st. asp. Mariusz Mrozek, rzecznik Komendy Stołecznej Policji. – Póki co w Warszawie nie było zgłoszeń, jednak w Polsce ta metoda wśród oszustów staje się coraz bardziej popularna. W sytuacji, gdy dostaniemy od znajomego wiadomość z prośbą o pożyczkę, najlepszym zabezpieczeniem będzie telefon do niego i upewnienie się, czy rzeczywiście potrzebuje tych pieniędzy – radzi policjant.

Dla pewności można również ukryć na swoim profilu adres e-mail, ponieważ w większości portali działa on jako login, poprzez który wchodzimy na swe konto. Oprócz tego sami musimy dbać o bezpieczeństwo konta na portalu społecznościowym i wszelkie podejrzenia, że ktoś się na nie włamał, zgłaszać na policję. Trzeba zachować szczególną ostrożność i zanim przelejemy komuś pieniądze, musimy dokładnie sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. Gdy nie uda nam się porozmawiać przez telefon ze znajomym, który rzekomo chce od nas pożyczki, w żadnym wypadku nie ulegajmy jego prośbie! Możemy stracić oszczędności.

Fakt.pl

Więcej postów